Każdy, kto mieszkał w domów wielorodzinnym, zwłaszcza w nomy budownictwie wie, jak często pojawia się problem pękających ścian. Wówczas zastanawiamy się nad powodem powstałych pęknięć.
Ściany wypełniające w konstrukcji szkieletowej budynków potrzebują właściwego połączenia ze ścianami konstrukcyjnymi lub słupami konstrukcji szkieletowej oraz spodem belki żelbetowej lub spodem stropu (ściany działowe wewnątrz budynku).
W rzeczywistości jest tak, że zarówno projektanci, jak i wykonawcy, aby spełnić wymaganiom inwestora nastawionego wyłącznie na zysk, są skłonni kosztem nawet swojej reputacji, na znaczne oszczędności i potanienie konstrukcji. W efekcie mieszkańcy mają problemy z pęknięciami na ścianach w nowych budynkach oddawanych do użytkowania całkiem niedawno do użytku. Bardzo często prosząc rzeczoznawcę o opinię na temat pęknięć dochodzi do sytuacji, że według jego opinii są to tylko spękania tynku. Tak na prawdę po wykonaniu odkrywek pojawiają się spękania ścian i stropów. Czyli prawda wówczas wychodzi na jaw.
Skąd się biorą spękania?
Coraz częściej zdarza się, że wiele budynków wielorodzinnych, posiadających wady konstrukcyjne nadają się tylko do rozbiórki, gdyż koszt napraw przewyższa koszt wybudowania nowego budynku. Według ekspertów wszystkie ściany wypełniające, w tym ściany mająca za zadanie wydzielenia stref pożarowych, współuczestniczą w pracy statycznej całego budynku. Ściany nienośne, które nie były zaprojektowane celem przenoszenia obciążeń pionowych, mogą również zabierać oddziaływania, którym poddawany jest budynek. W przypadku, gdy wielkość tych oddziaływań spowoduje przekroczenie granicznych norm naprężeń głównych w ścianie, nastąpi jej zarysowanie. Źródłem takich oddziaływań mogą być deformacje budynku związane z nadmiernym lub nierównomiernym osiadaniem oraz ugięcia stropów.
Tynkowanie ścian wewnętrznych
W sytuacji obecności błędów posadowienia obiektu, pojawiają się odkształcenia konstrukcji nośnej budynku, które powodują odkształcenia ścian wypełniających. Gdy nie wykonano ich z odpowiednio dużymi dylatacjami i podatnymi połączeniami z konstrukcją, występują zarysowania i uszkodzenia tych ścian. Można się ustrzec przed takimi uszkodzeniom jedynie na etapie projektu. Sposób i rozwiązanie posadowienia budynku musi bazować na dokumentacji geotechnicznej. Dobre rozwiązanie konstrukcyjne musi być jeszcze skutecznie kontrolowane na etapie wykonania fundamentów. Za to zadanie odpowiada projektant. Warto pamiętać, że naprawę błędów zaistniałych na tym etapie wznoszenia obiektu jest później bardzo trudna i kosztowna.
Kolejnym powodem zarysować i spękań na ścianach mogą być ugięcia stropów w budynku związane z odległościami między słupami lub ścianami usztywniającymi wynoszącymi ponad 6 m. Mamy na myśli ugięcia stropów, na których opierane są ściany, jak i stropów nad tymi ścianami. Nadmierne naprężenia stropów, na których opierają się ściany, wywołują w nich wymuszone odkształcenia, powodując zarysowania w wyniku przekroczenia wytrzymałości na rozciąganie i ścinanie. Według specjalistów w przypadku ugięć stropów rozpiętych bezpośrednio nad ścianami wypełniającymi może nastąpić zniwelowanie szczeliny podstropowej i powstanie dodatkowego podparcia stropów. W takiej sytuacji ściana niekonstrukcyjna staje się podporą i odbiera obciążenia, na które nie była projektowana. Z uwagi na to wielu producentów bloczków silikatowych radzi uzbroić ściany murowane w celu ograniczenia ich pękania.