Project Abacus wskazuje wiele zmiennych weryfikując czy to naprawdę my używamy telefonu. Wprowadzenie identyfikacji użytkownika ma być bezpieczniejsze niż używanie haseł lub odcisku palca. Projekt ten ma znaleźć swoje zastosowanie na smart fonach, gdzie ma zastąpić hasła w roli pilnowania dostępu do najważniejszych aplikacji. Dodatkowo ma strzec tego, w jaki sposób, używamy telefonu. Póki co, jest testowany przez szereg instytucji finansowych.

Do możliwości oprogramowania należą;  analiza twarzy, analiza głosu, sposobu pisania, stylu pociągnięć palcem po ekranie, położenia według GPS, czy też prędkości poruszania się. Wszystkie te informacje mają być obrabiane poprzez program, który ustali czy zgadza się to z naszą stałą charakterystyką.

Argumentem przemawiającym za powstaniem takiego systemu jest chęć zwiększenia bezpieczeństwa. Do tej pory ukradzionym hasłem mógł bowiem posłużyć się każdy, natomiast podrobienie szeregu charakterystycznych zachowań takie proste już nie będzie. Według Google zestawienie tych czynników daje dziesięciokrotnie lepsze zabezpieczenie niż sam odcisk palca. Głównym planem jest wielostopniowa weryfikacja. Przykładowo aplikacja bankowa jest będzie w stanie pokazać saldo konta osobie spełniającej te kryteria, ale wymagać dodatkowe uwierzytelnienia dla wykonania transferu. Dzięki temu część aplikacji o ograniczonym dostępie umożliwi szybki dostęp, a tym samym  nie zagrozi to bezpieczeństwu.

W czasie zorganizowanej konferencji przez  I/O Google ogłoszone, zę system ten będzie dostępny dla programistów jeszcze przed końcem tego roku.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here