Montaż paneli jest stosunkowo prosty w wykonaniu, dlatego możemy to zadanie wykonać sami bez pomocy fachowców. Do wykonania tej czynności wystarczą umiejętności majsterkowicza, nie są potrzebne jakieś specjalistyczne narzędzia, a bałagan podczas prac jest stosunkowo nieduży. Jednak przed rozpoczęciem pracy warto skorzystać chociażby z naszych podpowiedzi.
Na początek przygotujmy panele podłogowe, jak i pomieszczenie. Panele muszą poleżeć kilka dni w pomieszczeniu, w którym będą układane. Mogą pozostać w paczkach, jednak opakowania koniecznie muszą zostać ponacinane, w celu lepszego przewiewu powietrza. Dzięki temu zabiegowi ich wilgotność wyrówna się z wilgotnością pomieszczenia. Z kolei temperatura pomieszczenia powinna wynosić minimalnie 12°C, a wilgotność powietrza maks. 55–60%.
Na czystej podłodze rozkładamy izolację zabezpieczającą przed wilgocią wykonana się z folii paroizolacyjnej, a na niej wygłuszający podkład (z pianki lub elastycznych płyt pilśniowych).
Zanim rozpoczniemy dalsze prace obliczmy, ile szerokości paneli zmieści się na długości ściany. Gdy zdarzy się tak, że pozostanie bardzo wąski pasek paneli w ostatnim rzędzie, to lepiej zamiast niego przyciąć zarówno pierwszy, jak i ostatni rząd paneli.
Układanie paneli należy zacząć od rogu ściany, prostopadle do okna, czyli węższym bokiem przy oknie, zgodnie z kierunkiem padania światła. Gdy się im przyjrzymy każdy panel ma na bokach pióro i wpust. Pierwszy rząd układa się, łącząc je ze sobą węższymi bokami, umieszczając pióro we wpuście. Ostatni panel zwykle trzeba przyciąć do
Ważne jest, aby pomiędzy ścianą a panelami umieścić kliny dystansowe, które umożliwiają zachowanie szczelin dylatacyjnych o szerokości od 5 do 10 mm – wzdłuż ścian, tak aby później zasłonić je listwą przypodłogową. Wykonuje się je, ponieważ pod wpływem temperatury i wilgoci, panele zmieniają swoje wymiary. Gdy nie dostosujemy się do zaleceń, z pewnością zobaczymy, jak po pewnym czasie panele zaczną się podnosić do góry i odkształcać.
Po ukończeniu układania wszystkich paneli, odcinamy wystającą folię wzdłuż ścian, wyjmujemy kliny, a szczeliny maskujemy listwami przypodłogowymi (pamiętajmy że te mocuje się je do ścian, a nie do paneli).
Optyczne triki
Sposób montażu paneli może pomóc nam w aranżacji wnętrza. Jeżeli mamy panele o wzorze klepki i mają być ułożone w długim, wąskim wnętrzu (korytaż) ułóżmy jest tak, aby wzór był równoległy do ścian krótszych. Krótko mówiąc układajmy w poprzek, wówczas będziemy mieli wrażenie, że pomieszczenie jest szersze. Inny przykład, mamy panele o wzorze deski, tutaj najważniejsze jest wizualne zachowanie ciągłości desek. Ten efekt uzyskamy, gdy przed układaniem paneli odpowiednio je posortujemy. We wszystkich paczkach paneli powtarzają się te same wzory, dlatego aby udało się stworzyć wrażenie ciągłości, musimy do siebie dopasować „na sucho” panele ze wszystkich paczek.
Jak położyć panele: trzy sposoby układania paneli
Układanie paneli na tzw. posadzce pływającej. Sposób ten dotyczy paneli trójwarstwowych o specjalnie wyprofilowanych krawędziach. Metoda ta różnie nazywany przez producentów z reguły w nazwie występuje słowo „click” przypominające dźwięk, jaki wydają zamki umieszczone w krawędziach paneli. W tym wypadku łączenie paneli odbywa się bez użycia kleju.
Układanie paneli: przyklejanie do podkładu. Z tego sposobu korzystamy podczas układania desek dwuwarstwowych lub trójwarstwowych, w przypadku montażu ogrzewania podłogowego.
Układanie paneli: na legarach. Sposób przeznaczony do mocowania najgrubszych 22-milimetrowych paneli. Można je przybijać lub przyklejać do legarów albo użyć jednocześnie obu tych metod.
Źródło: