„ZACZYNA SIĘ! Mieszkasz albo wynajmujesz mieszkanie w UK? Już w tym tygodniu spodziewaj się… zepsutego bojlera na wodę.” Tak oto jeden z angielskich portali informuje o częstotliwości psucia się bojlerów w Wielkiej Brytanii. Jak podaje portal polemi.co.uk grudzień jest miesiącem, kiedy to dochodzi do najczęstszych awarii wody. Statystyki mówią, iż na naprawę niedziałającego bojlera czeka się nawet do tygodnia roboczego. To dość długo, zwłaszcza, że święta za pasem. Sam stęp brzmi całkiem śmiesznie… to fakt. Na pewno chociaż raz zdarzyła się nam taka awaria w najmniej odpowiednim momencie. Jak być przygotowanym na takie wyzwanie? Jak poradzić sobie samemu z problemem? Oto kilka porad:
Cieknący bojler
Na cieknący bojler najprostszym sposobem jest załatanie dziury Poxiliną. Jednak cieknącego problemu pozbędziemy się na krótki czas, ale wystarczająco na tzw. świąteczne awarie. Na dłuższą metę i tak będą powstawać kolejne wżery, ale zaklejenie dziury to najszybsza metoda „na teraz” i może zrobić ją każdy.
Do naprawy dziury, przez którą leje się woda potrzebna będzie POXILINA- dostępna w każdym dobrym sklepie oraz w sklepach internetowych. To tani i bardzo pomocny produkt. Ponadto przygotujmy cienki papier ścierny, klucz szwedzki i kawałek szmatki. Naprawę rozpoczniemy od opróżnienia bojera z wody. Nasza dziura powstała na jego spodzie, dlatego konieczne jest, aby w czasie prac woda nie lała się nam na ręce. Ponadto jej obecność spowoduje, że POXILINA nie będzie się trzymać. Aby pozbyć się wody z bojlera należy odkręcić śrubunek łączący zbiornik z rurą doprowadzającą zimną wodę. Prostszym sposobem jest odkręcenie zaworu bezpieczeństwa, jeśli takowy jest zainstalowany, znajdującego się między śrubunkiem a zaworem zwrotnym. Nie trzeba wówczas męczyć się z podnoszeniem bojlera, aby rozszczepić elementy śrubunku. Gdy woda przestała już ciekną, miejsce z dziura należy dokładnie przetrzeć szmatką do sucha, a następnie papierem ściernym, tak aby pozbyć się rdzy, brudu i zacieków. Potem odcinamy dwa równe kawałki naszego „pomocnika” POXILINY i ugniatamy, tak jak zwykłą plastelinę. Czas ugniatania to max. 2-3 minutki, im dłużej to będziemy robić ty, stanie się ona twardsza i będzie do wyrzucenia. Następnie nakładamy ją na miejsce z dziurą i dokładnie przylepiamy. Czekamy, aż materiał klejący wyschnie. Tym sposobem dziura została zalepiona. Jednak uwaga, ZAWSZE stosuje tą metodę tylko na sucho. Wtedy na pewno masa dokładnie przyklei się. Bojler możemy ponownie napełnić wodą już po godzinie, jednak wskazane jest, aby odczekać jak najdłużej.
Dobrym sposobem na zabezpieczenie się przed podobnymi niespodziankami w przyszłości, jest oklejenie całego spodu bojlera kilkoma warstwami żywicy z matą szklaną, przynajmniej do 1/3 jego wysokości zbiornika. Z pewnością będą powstawać nowe dziury jest i to szybciej niż się spodziewasz. Nie wiadomo jednak, w którym dokładnie miejscu.
Budowa i działanie bojlerów
Każdy ogrzewacz elektryczny posiada grzałkę elektryczną (o mocy 1,5 do 2 kw). Zasada działania bojlera mówi, że pod wpływem docierającej energii grzałka nagrzewa się do ustalonej z góry temperatury, tym samym nagrzewając komorę bojlera. W zależności od tego w ile grzałek zaopatrzony jest wymiennik ciepła, tym szybciej lub też wolniej będzie woda będzie się grzała. Niektóre modele wymienników ciepłej wody użytkowej wyposażone są w dwie grzałki elektryczne. W sytuacji, gdy jedna z grzałek ulegnie zepsuciu, wówczas druga niezależnie pracująca grzałka będzie odpowiedzialna za podtrzymywanie pracy bojlera i podgrzewała znajdującej wodę. Stąd też bojlery z dwiema grzałkami są niezawodne i z praktycznego punktu widzenia – bezpieczniejsze w użyciu.
W sytuacji, gdy grzałka będzie zbyt pokryta kamieniem, bojler może wykazywać objawy zepsucia. W takiej sytuacji najlepiej wymienić grzałkę, o ile to możliwe, bądź skonsultować się z fachowcem.
Praca wspomnianej grzałki regulowana jest za pomocą termostatu bądź też (w przypadku nowszych modeli) elektronicznych sterowników. Dobór odpowiedniej dla bojlera temperatury (w przypadku termostatu) regulowany jest za pomocą odpowiedniego pokrętła. Zastosowanie sterownika elektrycznego ma jednak znacznie większą przewagę, gdyż możemy sterować pracą innych funkcji wymiennika ciepła, jak na przykład wskazywać na poziom zużycia energii elektrycznej lub też obsługiwać funkcję antyzamarzania. Większość obecnych na rynku modeli ogrzewaczy posiada dodatkowo tzw. ogranicznik temperatury, zapobiegający przegotowaniu się wody w bojlerze.
Każdy bojler wykonany jest z metalu bądź też jego stopu. Metal pod wpływem wody oczywiście ulega korozji. Aby uodpornić powierzchnie podgrzewacza ciepła od korozji wykorzystuje się tzw. anody magnezowe, które w głównie stosowane są w bojlerach z emaliowanymi zbiornikami. Zasadą funkcjonowania anody magnezowej polega jest fakt, że to ona ulegnie wpierw korozji, zanim rdza “dobierze” się do samego bojlera. Zaleca się, aby dokonywać przeglądów bojlera w celu sprawdzenia czy anoda magnezowa uległa częściowemu lub też całkowitemu zużyciu.
W każdym bojlerze wpływ zmian temperaturowych wody powoduje skoki ciśnienia, niezbędnym elementem każdego podgrzewacza ciepła musi być zawór bezpieczeństwa. Jego zadaniem jest otwieranie i wypuszczanie ciepłej lub też gorącej wody, w momencu gdy ciśnienie w zbiorniku bojlera przekroczy dopuszczalne 0,6 MPa. Brak zaworu bezpieczeństwa w instalacji grzewczej przy podgrzewaczu ciepłej wody użytkowej może doprowadzić do poważnego uszkodzenia bojlera, a nawet do jego rozsadzenia.
Źródło:
