Chcąc wykończyć pomieszczenie weźmy za przykład poddasze można zamiast płyt gipsowo-kartonowych użyć siatki tynkarskiej i na nią nałożyć tynk. Na czym to polega i jak to się robi?
Do wykończenia pomieszczenia stosuje się z reguły płyty gipsowo-kartonowe lub płyty mfp. Jednak na rynku dostępne są inne sposoby na wykończenie więźby, która można również od spodu otynkować. Potrzebna do tego jest specjalna siatka, zwaną nośnikiem tynku.
Tego typu siatka sprzedawana jest w prostokątnych arkuszach o wymiarach 70 x 240 cm lub 33 x 255 cm, jednak jak zapewniają sprzedawcy można ją dowolnie przycinać w zależności od kątów utworzonych przez połacie dachowe i ściany kolankowe. Dzięki temu bez problemy możną ją dopasować nawet do najbardziej skomplikowanego kształtu poddasza, z wieloma załamaniami.
Siatka położona na ścianie czy suficie tworzy równe i bardzo stabilne podłoże, na które nanosi się warstwami zaprawę tynkarską. Tego rodzaju wykończenie jest odporne na zarysowanie i pękanie spowodowane odkształceniami wskutek ruchów więźby dachowej.
Jak tynkuje się taką siatkę?
Siatkę należy zamocować do wcześniej przygotowanego rusztu z profili stalowych CW bądź drewna. Zanim przystąpimy do układania koniecznie trzeba dokonać termoizolacji połaci dachu wełną mineralną i zabezpieczyć ją przed zawilgoceniem od strony wnętrza typową folią paroizolacyjną.
Na siatce tynkarskiej układa się zaprawy gipsowe, wapienne lub cementowo-wapienne. Nanosi się je ręcznie lub mechanicznie dwiema warstwami (według zasady “mokre na mokre”) o łącznej grubości co najmniej 2 cm. Radzimy zadanie to zlecić prawdziwym fachowcom, którzy równomiernie rozłożą warstwę tynku. Na koniec położony tynk powinien zostać zwilżony i wygładzony filcową pacą. Uwaga, koniecznie należy go chronić przed zbyt szybkim wysychaniem, które może powodować pęknięcia.