Rząd Wielkiej Brytanii pracuje nad nowym projektem, którego celem jest możliwość ubiegania się o odszkodowanie w przypadku, gdy opóźnienie pociągu wyniesie więcej niż 15 minut. Do tej pory granica opóźnienia pociągu wynosiła 30 minut.
Na początek nowe zasady będą obejmować jedynie pociągi Govia Thameslink Railway (GTR), a w przeciągu kolejnych miesięcy będą rozszerzone na kolejnych przewoźników. Jak wiadomo GTR świadczy usługi na trasach południowych, ale jak informuje Departament Transportu niebawem system ma być poszerzony o tereny południowo-zachodnie, zachodnio-centralne i południowo-wschodnie. Zmiany zostały poparte zarówno przez pasażerów, jak i firmy przewozowe.
Poniżej przedstawiono progi rekompensat w zależności od opóźnienia:
- 15-29 minut – zwrot 25 proc. wartości biletu na jeden przejazd;
- 30-59 minut – zwrot 50 proc. wartości biletu;
- 60-119 minut – zwrot 100% wartości biletu;
- 120- … minut – zwrot całkowitego kosztu biletów plus biletu na powrót.
Jak podkreśla sekretarz Ministerstwa Transportu, Chris Grayling, wdrożone zmiany są niejako próbą odbudowania zaufania wśród pasażerów po zakłóceniach i strajkach, jakie miały miejsce na trasach kolejowych w południowym Londynie, Surrey, Sussex i Kent. Chris Grayling powiedział:| „Wraz z wprowadzeniem ustawy o prawach konsumenta, pragniemy pokazać, że stawiamy pasażerów na pierwszym miejscu, upewniając się, że otrzymają oni należną rekompensatę za niską jakość usług.”