W zeszłą niedzielę 22 kwietnia 2018 roku miał miejsce Virgin Money London Marathon. To już 38 edycja londyńskiego maratonu. Jak zawsze maraton był kapitalnym widowiskiem. Udział w maratonie wzięli najbardziej utytułowani biegacze z całego świata. Każdy uczestnik biegu otrzymał na mecie pamiątkowy medal. Pogoda dopisała, co cieszyło większość Londyńczyków, natomiast upał był dodatkowym utrudnieniem dla biegaczy.

Londyński maraton

Gościem honorowym Virgin Money London Marathon była Królowa Elżbieta II. Królowa pełniła funkcję startera. Nacisnęła guzik w kształcie grzybka, który był sygnałem dla biegaczy do rozpoczęcia rywalizacji. Dzień wcześniej monarchini obchodziła swoje 92-gie urodziny.

Na mecie natomiast pojawił się Książe Harry, który przedstawił zwycięzców z każdej kategorii. Londyńskie maraton to jedna z najbardziej prestiżowych imprez tego rodzaju na świecie.

Trasa londyńskiego maratonu biegła wzdłuż tamizy, a biegacze mijali największe turystyczne atrakcje takie jak London Eye, Tower Bridge oraz budynek parlamentu.

Londyński maraton – wyniki

Zwycięzcą Londyńskiego maratonu został Kenijczyk Eliud Kipchoge. To już jego trzecie zwycięstwo w Londynie. Faworyt osiągnął czas 02:04:17.  Kenijczyk od 2013 roku każdy start w maratonie kończy wygraną (Rio de Janeiro, Berlin,Londyn). Eliud ustanowił również nieoficjalny rekord w tej dziedzinie. W maju ubiegłego roku wziął udział w projekcie “Breaking2” organizowanym przez firmę Nike. Celem projektu było pokonanie maratonu w czasie poniżej dwóch godzin. Założony cel nie został osiągnięty, ale maratończyk pokonał dystans w czasie 2:00:25.

Mo Farah - Londyński maratonKonkurentem dla Kipchoge był Mo Farah – brytyjczyk o somalijskich korzeniach. Mo jest czterokrotnym mistrzem olimpijskim oraz sześciokrotnym mistrzem świata na dwóch dystansach (5000 i 10 000 m). Ma jednak za sobą tylko jeden ukończony bieg maratoński  w 2014 roku w Londynie. W tym roku na metę dotarł jako trzeci z czasem 02:06:21.

Mo Farah nie omieszkał wypowiedzieć się na temat obsługi maratonu. Uważa on, że obsługujący zdecydowanie bardziej zainteresowani byli robieniem zdjęć biegaczom aniżeli pomocą. Przy jednym ze stanowisk biegaczowi nie podano wody. Musiał chwycić ją samodzielnie ze stolika. Butelka upadła przez co Mo musiał na chwilę się zatrzymać, wytrącony z rytmu stracił cenne sekundy.

 

Maraton Londyn wyniki

W kategorii Pań najszybsza okazała się rodaczka Kipchoge – Vivian Cheruiyot z czasem 2:18:31. Poprawiła ona swój rekord życiowy o całe 5 minut!

Wbrew początkowym prognozom obstawiana faworytka Kenijka – Mary Keitany na metę dotarła jako 5 z czasem 02:24:27. Od zwyciężczyni dzieliło ją zatem ponad 5 minut.

Londyński maraton – nagrody

Zwycięzcy z damskiej oraz męskiej kategorii otrzymali po 55 tys. dolarów. Drugie miejsce wycenione zostało na 30 tys. dolarów, trzecie miejsce to 22,5 tys. dolarów, piąte natomiast 15 tys. dolarów. Miejsce 12 to 1 tys. dolarów.

Wedle początkowych założeń premia dla zwycięzcy wzrosła o 100 tys. dolarów, ponieważ uzyskał on czas poniżej 2:05.

W imprezie wzięło udział wielu Polaków. Jesteśmy dumni z naszym rodaków – nie każdy jest w stanie pokonać taki dystans!

Ciekawostka: Dwa Polskie nazwiska zapisały się w historii Londyńskiego maratonu – w 1990 roku maraton wygrała Wanda Panfil (z czasem 2:26:31), a w 1995 roku Małgorzata Sobańska (z czasem 2:27:43).

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here