Brexit oznacza duże zmiany dla obywateli UE, którzy przyjeżdżają do UK. Jak wiadomo opuszczenie Unii Europejskiej to utrata wielu praw, które teraz regulują unijne przepisy. Wśród nich wyróżnić trzeba prawo do darmowej opieki zdrowotnej w ramach posiadania karty EKUZ. Opuszczenie Wspólnoty Europejskiej przez Zjednoczone Królestwo to koniec darmowego leczenia Polaków przyjeżdżających na Wyspy- taką zapowiedź usłyszeliśmy niedawno od ministra zdrowia, Jeremego Hunta.

The Independent podaje, że  Jeremy Hunt przekazał parlamentarzystom, iż nie posiada żadnych gwarancji co do tego, że Europejska Karta Ubezpieczenia Zdrowotnego (EKUZ) będzie ważna po wycofaniu się Wielkiej Brytanii z UE.

EKUZ, jak wiadomo daje gwarancję bezpłatnej opieki dla Polaków i innych imigrantów unijnych, mieszkających w UK, a także dla Brytyjczyków, podróżujących po krajach UE. Przypomnijmy, że program dotyczący możliwości korzystania z karty EKUZ działa od 2006 roku. Według najnowszych danych około 30 milionów kart jest obecnie w obiegu.

Tego typu karta uprawnia nas do państwowej opieki zdrowotnej podczas tymczasowego pobytu w innym kraju Unii Europejskiej lub kraju Europejskiego Obszaru Gospodarczego (EOG). W jej skład wchodzi leczenie, które jest “medycznie niezbędne” na takich zasadach, jakimi cieszą się rezydenci danego kraju, czyli najczęściej bezpłatnie lub po niższej cenie- czytamy na portalu Polemi. EKUZ dotyczy także kontynuacji prowadzonego wcześniej leczenia oraz rutynową opiekę położniczą, pod warunkiem, że nie podróżuje się jedynie po to, by rodzić w danym kraju lub zgłaszać się na leczenie.

Na portalu Polemi czytamy wypowiedź brytyjskiego ministra zdrowia, w którym podkreśla, że służby odpowiedzialne za zapewnienia opieki zdrowotnej starają się zawalczyć o to by zbliżony układ odnośnie ochrony zdrowia pozostał na zasadzie partnerstwa z innymi krajami Unii Europejskiej. „Możliwe, że uzgodnienia przyniosą kontynuację wzajemnych praw do opieki zdrowotnej, które istnieją obecnie, ale nie jest możliwe przewidzenie wyniku negocjacji i danie na to gwarancji” – ostrzega brytyjski minister zdrowia, podkreślając aby być przyotowanym na ewentualne negatywne rozwiązanie tej sprawy.
Jeremy Hunt w wywiadzie dla mediów przypomina, że brytyjskie ministerstwo zdrowia będzie “zaangażowane” w podejmowanie decyzji i ustalanie priorytetów w czasie rozmów, jednak to rząd May, jako całość, zadecyduje o tym gdzie wyznaczone zostaną granice.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here