Jedynie do 24 marca można złożyć swój podpis. Każdy, kto nie zgadza się na to, by jedynie Brytyjczycy mieli wpływ na losy Wielkiej Brytanii w kwestii wystąpienia z UE, mogą wypełnić prosty formularz pod petycją o prawo do głosowania. Jednak czasu jest mało i trzeba się pospieszyć.
Premier Cameron zadecydował, aby w głosowaniu w referendum czerwcowym nie mogli brać udziału obcokrajowcy mieszkający w Anglii. Decyzja ta oznacza, że w referendum będą obowiązywały takie same zasady jak w czasie wyborów do parlamentu (a nie np. jak podczas głosowania na kandydatów do Europarlamentu).
Oprócz obywateli UK prawo głosu będą mieli imigranci z Irlandii oraz tzw. Wspólnoty Narodów, czyli Commonwealth, będą to m.in. obcokrajowcy z Cypru i Malty.
Referendum w sprawie Brexitu już 23 czerwca. Cameron prowadził w ostatnim czasie intensywne renegocjacje warunków członkostwa we Wspólnocie, co zaowocowało m.in. ograniczeniami w zasiłkach dla imigrantów.
Jest jednak cień szansy, aby imigranci mogli zagłosować w czerwcowym referendum w sprawie. Stworzone petycję, w której to, osoby wpisujące się, żądają aby obcokrajowcy z krajów UE mieszkający na Wyspach również mieli prawo do głosu. Można ją podpisać na stronie https://petition.parliament.uk/petitions/108884 Trzeba się jednak pospieszyć, bo można to zrobić tylko do 24 marca.
