Według najnowszych danych z raportu przeprowadzonego przez firm UBS przeciętny Londyńczyk pracuje w tygodniu średnio 33,5 godziny. To dużo, czy mało?
Według informacji podanych przez „Evening Standard” stolica Anglii stoi na 17. miejscu listy 71 miast świata, gdzie pracuje się najkrócej. Klasyfikacja ta została przygotowana przez giganta na rynku finansowym – UBS. Zgodnie z zamieszczonymi tam informacjami w stolicy Wielkiej Brytanii liczba płatnych dni wolnych od pracy wyniosła 25, to o dwa więcej niż średnia dla świata.
W wykazie sporządzonym przez UBS na pierwszych miejscach stanęły dwa francuskie miasta – Paryż i Lyon. To tutaj pracownicy przebywają w miejscu pracy średnio 30,84 godz. tygodniowo. Na trzecim miejscu jest Moskwa (31,67 godz./tyg.)
Na ostatnich pozycjach według badań UBS znalazł się m.in. Hong Kong, tam pracownicy spędzają nieco ponad 50 godzin tygodniowo w pracy i mają zaledwie 17 dni płatnego urlopu. Tak więc nie ma co narzekać! S kolei tuż przed nim znajduje się Bombaj (43,78 godz./tyg.) i Mexico City (43,48 godz./tyg.).
Do badania UBS wzięło do analizy 15 zawodów takich jak pracownik bankowy czy pielęgniarka. Jeżeli chodzi o dane to brano pod uwagę cały rok. A teraz zastanówmy się, na którym miejscu według Was znaleźli się Polacy pod względem czasu pracy? Zapraszamy do podzielenia się swoja opinią, jak myślicie ile budowlaniec z Londynu spędza czasu w pracy?