Policja Wielkiej Brytanii ostrzega wszystkich kierowców podróżujących przed korkami na drogach A2 i A20. Pomimo tego, że główny kryzys został zażegnany wciąż widoczne są poważne utrudnienia w ruchu. Policja prosi, aby wybierać w miarę możliwości inne trasy.

Zamęt na brytyjskich drogach spowodowany jest wzmożonym natężeniem ruchu i zaostrzeniem środków bezpieczeństwa przez francuską policję, która wprowadziła dodatkowe kontrole tuż po zamachu w Nicei. W wyniku kontroli, gdzie każda z nich trwała niemal czterdzieści minut tworzą się korki. Na chwilę obecną policja i służby drogowe starają się rozdzielić ruch towarowy, turystyczny i lokalny.

Jak wiadomo wakacje  oraz weekendy to  najbardziej ruchliwe okresy na brytyjskich drogach. W oczekiwaniu na wjechanie na prom w Dover, wielu mieszkańców Wysp spędza w kolejkach nawet 14 godzin. Ponadto rodziny z dziećmi często są uwięzione na całą noc w samochodach.

Jak skarżą się kierowcy, wielu z nich nie jest przygotowanych na  tak długie oczekiwanie. Ostatnio sytuacja ta stała się dramatyczna, gdyż niektórym kierowcom zabrakło wody i jedzenia. W tej sytuacji interweniowała policja, która helikopterem dostarczała oczekującym wodę i prowiant.  Kierowca oczekujący wraz rodziną opowiada: „ Mamy czworo dzieci, w tym noworodka. Nigdzie na drodze nie było ani jednego znaku ostrzegającego przed korkami i ani jednego patrolu policji.”

Pomimo, że główny kryzys został opanowany to wciąż trzeba się liczyć  półgodzinnym staniem w korku. Oprócz tego w Dover czas oczekiwania na wjechanie na prom się zmniejszył. Władze portu informują, że obecnie czas oczekiwania wynosi 100 minut. Ponadto także podróżujący pociągami muszą się liczyć z półtoragodzinnym oczekiwaniem.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here