Powłoka z płytek ceramicznych powinna wyglądać estetycznie, a przy tym musi być trwała. Dlatego też, dokładność niezbędna jest na każdym etapie pracy. Część błędów popełnianych przez wielu glazurników wynika z niewiedzy, braku doświadczenia, a inne z pośpiechu i nieprzestrzegania zasad pewnych zasad. Jakie są zatem najczęściej popełniane błędy w układaniu płytek?

1 – niewłaściwe przygotowanie podłoża
Niedbałe przygotowanie podłoża pod płytki ceramiczne to główny błąd wśród glazurników. W pierwszej kolejności podłoże należy dokładnie oczyścić ze wszystkiego, co może spowodować gorszą przyczepność nakładanej później zaprawy klejowej, czyli kurzu (najlepiej użyć w tym celu odkurzacza), wapna, tłuszczu, pozostałości starych klejów (w przypadku remontu). Ponadto podłoże musi być stabilne, co oznacza skucie starej warstwy, która jest krucha i łuszcząca i osłabia przyczepność. Ubytki na podłożu uzupełniamy. Nowe tynki i betony powinny być związane i wysezonowane (beton powyżej 3 miesięcy, posadzki i tynki przynajmniej 28 dni). Wilgotność podłoża nie może przekraczać 4%. Oczyszczone podłoże gruntujemy, ulepszy to przyczepność kleju. Grunt reguluje chłonność podłoża, a także je wzmacnia. Niewykonanie prawidłowo powyższych czynności spowoduje, że podłoże pod płytkami może po jakimś czasie ulec odspojeniu i zacząć pękać.

2 – niedokładne przygotowanie zaprawy klejowej
Należy dokładnie przestrzegać instrukcji podanych na etykietach kleju. Podane tam są dokładne proporcje zaprawy – wody i suchej mieszanki. Należy ściśle przestrzegać instrukcji – niestety zdarzają się glazurnicy, którzy robią to w pośpiechu, „na oko” lub pomijają niektóre etapy przygotowania zaprawy. Zbyt duża ilość wody w zaprawie pogarsza jej właściwości, a tym samym wydłuża czas wiązania zaprawy i zmniejsza przyczepność. Zaprawę należy starannie wymieszać, mechanicznie lub ręcznie. Następnie trzeba jakiś czas odczekać i wymieszać ją ponownie.

3 – niewłaściwe lub oszczędne nakładanie zaprawy klejowej

Zaleca się klejenie płytek, także gresowych tzw. metodą kombinowaną . Polega ona na smarowaniu klejem zarówno podłoża (powierzchnię nie większą niż ok. 1 m²), jak i spód płytki. Nakłada się tyle kleju, aby po dociśnięciu płytki wyszedł on jej bokami – wyeliminuje to możliwość pozostawienia pustej przestrzeni pod płytką .Pamiętajmy, że klej ze szczelin między płytkami usuwa się zanim zaprawa stwardnieje. Częstym błędem glazurników jest nakładanie zbyt cienkiej warstwy kleju lub tylko w miejsce docisku płytki , a za gruba warstwa kleju też nie jest wskazana. Przy układaniu płytek ściennych ten błąd raczej nie będzie miał konsekwencji. Z kolei na podłodze, zwłaszcza w łazienkach, na tarasach i balkonach, jeśli w pustą przestrzeń pod płytki dostanie się woda, będą pękać i odpadać. Należy też pamiętać, że płytek nie należy przed klejeniem moczy, gdyż metoda ta jest nieaktualna przy układaniu płytek, nowoczesne kleje nie wymagają tego.

4 – niewłaściwe rozplanowanie płytek
Przed rozpoczęciem przyklejenia płytek do podłoża, należy dokładnie rozplanować układ płytek na powierzchni i dokonać potrzebnych obliczeń. Dzięki temu unikiem błędów estetycznych (płytki wymagające przycięcia powinny być zaplanowane w miejscach najmniej widocznych). Głównym narzędziem w planowaniu jest poziomnica, pozwalająca idealnie wymierzyć piony i poziomy. W układaniu płytek liczy się także estetyka, idealnie równe piony i poziomy, a także fugi.

5 – zbyt szybkie fugowanie
Zanim zaczniemy fugowanie, klej którym przeklejaliśmy płytkę musi całkowicie wyschnąć. Na opakowaniach kleju przeważnie jest napisane, jak szybko schnie oraz kiedy możemy zacząć fugowanie. Na rynku dostępne są kleje szybkowiążące, których czas schnięcia wynosi 3 godziny, ale większość z nich schnie nawet do 12 godzin. Jeśli klej całkowicie nie wyschnie, na fugach (zwłaszcza tych jasnych) mogą pojawić się przebarwienia. Aby zatem mieć pewność, że klej wysechł do końca, warto odczekać 2, 3 dni i dopiero wtedy rozpocząć spoinowanie płytek.
6 – zapominanie o prawidłowej dylatacji
Szczeliny dylatacyjne wymagane są w miejscach połączeń płaszczyzn ścian i podłóg, na stykach podłoży lub posadzek wykonanych z różnych materiałów, głównie przy dużych powierzchniach i ogrzewaniu podłogowym. Brak dylatacji w tych miejscach lub ich niewłaściwe wykonanie może w przyszłości oznaczać popękaną konstrukcję, a także płytki.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here