Już niebawem, 3 maja w Wielkiej Brytanii będą miały miejsce wybory do councilów, czyli brytyjskich rad miejskich. Pragniemy zwrócić uwagę, że w Londynie, tylko z jednej polskiej partii wystartuje aż 100 kandydatów. Jak podkreśla książę Jan Żyliński założyciel Dumy Polskiej, przez tą akcję Polscy kandydaci są „wywołać polityczne trzęsienie ziemi” – podaje portal Moja Wyspa.
Jak już pisaliśmy we wstępie 3 maja Polacy znajdą się na listach do m.in. londyńskich rad. Bez wątpienia nikogo nie trzeba przekonywać do tego,jak istotne jest, abyśmy mieli znaczący głos w kwestiach dotyczących spraw mniejszości narodowych w Wielkiej Brytanii. Należy wszak przypomnieć, że nie tylko warto głosować, a nawet trzeba jeżeli zależy nam na utrzymaniu swoich ośrodków życiowych w UK i wychowywaniu swoich dzieci na angielskiej ziemi. Rejestracja online trwa do 17 kwietnia i zajmuje mniej niż 10 minut. Można to zrobić na tej stronie.
Ruch Duma Polska- czyli pierwsze polskie ugrupowanie partyjne w Wielkiej Brytanii wytypowało około 100 polskich kandydatów na radnych wystawi w Londynie podczas majowych wyborów. Duma Polska zarejestrowana 16 lutego br. od pierwszych chwil po wdrożeniu swojej konstytucji w życie, rozpoczęło swoją działalność. „Za Nasza i Waszą wolność” – takie hasło towarzyszy liderom ruchu domagającym się praw Polaków na Wyspach. Początkiem ku temu jest kampania i wybory samorządowe, które już za kilka tygodni.
Przypomnijmy, że spotkanie z zarejestrowanymi już kandydatami miało miejsce w londyńskim pałacu na Ealingu, którego właścicielem jest lider ruchu, arystokrata polskiego pochodzenia, kandydat na burmistrza Londynu w wyborach 2016 roku – Jan Żyliński- podaje Moja Wyspa.