Wiosna tuż, tuż a wraz z nią wiosenne porządki. Marka Okpol przypomina, aby w tym wiosennym sprzątaniu nie zapomnieć o oknach, eksperci nie mają tu na myśli tylko mycia okien, bo akurat o tym panie raczej nie zapominają. Okpol zwraca raczej uwagę, na okucia i elementy odpowiedzialne za szczelność okien.
Wczesna wiosna to doskonały moment na sprawdzenie stanu okien – zwłaszcza, że w tym roku zima mocno dała się we znaki. Pamiętajmy bowiem, że stolarka okienna, zwłaszcza ta dachowa, to element budynku szczególnie narażony na niekorzystne działanie czynników atmosferycznych, wahania temperatury czy uszkodzenia mechaniczne, a to już tylko krok od niechcianej korozji czy ubytków w szczelności okna. Niech więc wiosenne porządki staną się pretekstem, by zwrócić uwagę na szczegóły, które co dzień pozostają dla nas niewidoczne.
Montujemy i zapominamy – to najczęstszy błąd popełniany przez niemal każdego inwestora w kontekście dachowej stolarki okiennej. A ta, by przez długie lata wyglądała estetycznie i funkcjonowała bez zarzutów, wymaga odpowiedniej pielęgnacji i kilku niewymagających acz regularnych przeglądów technicznych. Od czego zacząć?
Szczelność i czystość przede wszystkim
Nieszczelne okna powodują duże straty ciepła, dlatego prace konserwacyjne rozpocznijmy od dokładnego zbadania stanu uszczelek. W obliczu wieloletniego użytkowania może dojść do utraty ich elastyczności, a nawet pęknięć, przez co bezpowrotnie stracą swoje właściwości, narażając całą stolarkę okienną na kłopotliwe awarie, a nasze portfele na większe wydatki. Dlatego, przynajmniej raz w roku, uszczelki należy konserwować za pomocą odpowiedniego preparatu lub przy użyciu smaru silikonowego.
Przyglądając się technicznemu aspektowi okien dachowych, poświęćmy chwilę uwagi swoistemu strażnikowi każdego okna – okuciom, dlatego jeszcze przed sezonem wiosennym zadbajmy o ich dokładne zabezpieczenie smarem stałym.
Pamiętajmy, że ogromny wpływ na szczelność okna połaciowego ma stan okalającego go kołnierza – podkreśla Marcin Demski, ekspert firmy OKPOL. – Dlatego podczas wiosennych prac konserwacyjnych nie zapomnijmy o sprawdzeniu jego połączenia z pokryciem dachu, zwłaszcza pod kątem usterek wywołanych przez porywisty wiatr, opady atmosferyczne czy duże amplitudy temperaturowe – dodaje.
Co więcej, nie zapomnijmy o regularnym usuwaniu gałęzi, liści i innych zanieczyszczenia z kołnierza, co pozwoli zapewnić prawidłowy spływ wody deszczowej, zwłaszcza podczas kapryśnej, wiosennej pogody.
Rama i skrzydło – drewniane czy PVC?
To podstawowe pytanie, na które należy sobie odpowiedzieć przed przystąpieniem do prac konserwacyjnych tego elementu stolarki okiennej. W zależności od materiału proces przywracania ramom i skrzydłom dawnego blasku będzie wyglądał inaczej.
Ramy z popularnego PVC najlepiej wyczyścić za pomocą ciepłej wody i delikatnych środków chemicznych. Częstym błędem jest usuwanie uporczywych zbrudzeń za pomocą agresywnych, żrących środków czy materiałów o powierzchni ścierającej – w obu przypadkach możemy spodziewać się zmatowienia ramy, lub doprowadzenia do powstawania mikroporów i rys, w które z łatwością i niemal na stałe wniknie osiadający na ramie kurz i brud.
Drewnianym ramom i skrzydłom okiennym trzeba poświęcić znacznie więcej czasu i uwagi, bowiem naturalny materiał jest bardzo podatny na wszelkie środki czyszczące. Wiosenny przegląd rozpoczynamy od zbadania stanu lakieru. Drobne rysy, które powstały w wyniku codziennej eksploatacji możemy z powodzeniem zabezpieczyć własnymi siłami, używając do tego papieru ściernego oraz wysokiej jakości lakieru, zaś renowację dużych uszkodzeń należy pozostawić specjalistom.
Zewnętrzne zabezpieczenie okien należy przeprowadzać regularnie – podkreśla Marcin Demski. Drewniane okna powinniśmy konserwować środkami powierzchniowymi po trzech latach od montażu, a następnie w regularnych półrocznych odstępach, pamiętając, by w żadnym wypadku nie malować uszczelek i okuć – dodaje.
Dziś, dzięki nowoczesnym technologiom, możemy cieszyć się czystym przeszkleniem bez konieczności codziennej pielęgnacji okna – podkreśla Marcin Demski. – Dostępna w naszej ofercie technologia BIOCLEAN to prosty sposób na estetyczne okno bez częstego wysiłku mycia szyb. Działanie szkła samoczyszczącego polega na połączonym działaniu dwóch elementów naturalnych: światła słonecznego, które rozkłada brud przylegający do szyby i uaktywnia na właściwości hydrofilne oraz deszczu spłukującego resztki brudu rozłożonego pod wpływem promieni ultrafioletowych światła słonecznego. Efekt? Brud w mniejszym stopniu przywiera do powierzchni szkła, nawet w strefach o silnym zanieczyszczeniu, co pozwala nam cieszyć się przejrzystym oknem przez cały rok – dodaje ekspert OKPOL.
Konserwacja dachowej stolarki okiennej nie musi być czasochłonna i kłopotliwa, zwłaszcza jeśli dbamy o nią regularnie – niezależnie od sezonu. Odpowiednio przygotowani, uzbrojeni w podstawową wiedzę i preparaty czyszczące spokojnie doczekamy pierwszych dni wiosny, nie musząc zaprzątać sobie głowy tym, co nas czeka podczas poziomowego przeglądu okien.