Według ekspertów NHS w Szkocji sklepy nie powinny sprzedawać alkoholu do godziny 17. Uważają oni, że sprzedaż tego produktu powinna odbywać się w godzinach wieczornych.
W „The Scotsman” czytamy, że służba zdrowia w Szkocji twierdzi, że tylko takie restrykcje dotyczące alkoholu znacznie zmniejszą i tak ogromne spożycie w Szkocji. W sporządzonym przez specjalistów raporcie można się dowiedzieć, że picie napojów procentowych jest już mocno wrośnięte w styl życia społeczeństwa. Według zgromadzonych danych ponad 75% całego alkoholu kupowanego w Szkocji pochodzi z supermarketów i małych sklepików. W sytuacji, gdyby tam został wprowadzony zakaz sprzedaży tych trunków w ciągu dnia, ich spożycie znacznie by spadło.
Jak informuje Szkocja służba zdrowia tygodniowo w szpitalach tego kraju przyjmowanych jest ok. 670 pacjentów z powodu nadużycia alkoholu, z czego 22 z nich umiera.
W raporcie sporządzonym przez NHS czytamy, że „bardziej restrykcyjne godziny sprzedaży napojów procentowych byłyby ogromną pomocą w zmniejszeniu tych statystyk. Nie kupowano by alkoholu już o godzinie 10.00 rano a dopiero po południu.”
Elizabeth Robinson z NHS w Szetlandach uważa, że optymalną godziną po której sprzedaż byłaby dozwolona byłaby 17.00.
Czy w Polsce, czy UK takie rozwiązanie by przeszło? A co na to producenci alkoholu?