Dane pokazują, że w Anglii spadła liczba palaczy!
Według najnowszych zebranych danych liczba palaczy w Anglii spadła do znacznie najniższego poziomu od momentu rozpoczęcia rejestracji tego zjawiska. Na dzień dzisiejszy w Anglii pali tylko 16,9% populacji. Dane te zostały zebrane przez Public Health England (PHE).
Według danych zgromadzony przez PHE w Anglii mieszka dwa razy tylu byłych palaczy (14,6 mln osób), co obecnych (7,2 mln). W ubiegłym roku blisko 20% palaczy z 2,5 miliona nałogowców udało się rzucić palenie.
Jak podają media niedawno PHE wystartowała ze swoją doroczną kampanią Stoptober, w której zachęca do rzucenia palenia. W tym roku swoje działa skierowano na Internet, który jest najlepszym miejscem do takiej pikiety. Dowiedzieliśmy się, że w akcję włączyło się wiele gwiazd, w tym były gracz w krykieta Phil Tufnell.
To on zaapelował do palaczy: „Zacząłem palić w wieku kilkunastu lat i kontynuowałem przez całą swoją karierę sportową (…) Wiele razy próbowałem rzucić i wiem, jakie to jest trudne. Mam zamiar znowu spróbować 1 października. Zachęcam do tego, nawet jeśli komuś się nie powiodło wcześniej, tak jak mi, to trzeba iść do przodu i próbować dalej. Im bardziej staramy się wyjść z nałogu, tym bardziej prawdopodobne jest, że nam się uda. Stoptober jest po to, by pomóc, więc spróbujmy wytrwać 28 dni bez papierosa.”
Z kolei profesor Kevin Fenton, dyrektor krajowy zdrowia i dobrego samopoczucia w PHE w wywiadzie dla mediów podkreślił: „To wspaniałe, że w Anglii jest obecnie ponad dwa razy więcej byłych palaczy niż obecnych, nadal jednak ponad siedem milionów ludzi regularnie zaciąga się dymkiem. W połaczeniu z niezdrową dietą, palenie tytoniu jest najczęstszą przyczyną możliwych do uniknięcia przedwczesnych zgonów w Anglii, co stanowi ponad 78 000 śmierci rocznie. Osoby, które rzucają nałóg, szybko zauważają obniżenie ciśnienia krwi, lżejsze oddychanie i krążenie krwi. Rzucenie palenia jest najlepszą rzeczą, jaką palacz może zrobić, aby poprawić swoje zdrowie.”
