St David’s Day, to walijskie święto, które wypada 1 marca każdego roku. To dzień patrona Walii. Oryginalna nazwa to Dydd Gŵyl Dewi – wymowa tej nazwy jest dość trudna i niestety nie jesteśmy w stanie przedstawić.
Dzień ten świętuje się hucznie. W każdej angielskiej szkole dzieci przygotowują występy, a w miastach odbywają się uroczyste pochody. Największa parada ma miejsce co roku w mieście Cardiff. Dziś rozpoczęła się o 12:30 w Cardiff City Hall. W innych miastach Walii można skorzystać z darmowego wejścia do muzeów, zamków i pałaców.
Niemal każda restauracja i pub ma swoje własne mini-obchody St David’s Day. Tradycyjną potrawą tego dnia jest cawl czyli gulasz z jagnięciny i porów. Tego dnia pije się herbatę i je tradycyjne ciasta walijskie: bara brith i teisen bach. Walijczycy przebierają się też w swoje narodowe stroje szczególnie chętnie noszą je dzieci.
Symbolem tego dnia jest wizerunek smoka. Inne symbole dnia świętego Dawida to czarna flaga ze złotym krzyżem, por i żonkil. Jak podaje legenda pory pomogły wojskom świętego Dawida w walce przeciw Saksonom. Dowódca wydał rozkaz, aby przyczepili oni pory do hełmów, miało to ułatwić walczącym odróżnienie swoich towarzyszy od wrogów. Teraz por jest symbolem Walii i oznacza zwycięstwo i dumę narodową.
Żonkile brane za kolejny symbol święta wzięły się prawdopodobnie przez przypadek. W walijskim języku por to „cenhinen”, a żonkil to „por Piotra” – „cenhinen Pedr”. Z podobieństwa nazw wyniknęło, że obecnie oba: por i żonkil, są symbolami Walii.
Flagi są dwie. Czarna ze złotym krzyżem oraz biało-zielona z czerwonym smokiem – pierwsza jest zarezerwowana dla St David’s Day, druga zaś to walijska flaga narodowa. Smok pochodzi ze znanej niemal wszystkim legendy o Merlinie, który przepowiedział wizję dwóch walczących smoków, czyli wojnę z Saksonami.