Jakiś czas temu na pewnym portalu pojawiło się ogłoszenie o zatrudnianiu polskich budowlańców. W związku z tym dało się odczuć kolejną falę niechęci w stosunku do imigrantów z Polski. Jak mówią Brytyjscy budowlańcy czują się oszukani i chcą Brexitu.
Dr Anwar Ansari to jeden ze sponsorów kampanii wyborczych Partii Pracy. Jak podaja media podarował on 20 tys. funtów Shadiq Khanowi w czasie kampani na burmistrza Londynu. Ponadto Ansari jest też właścicielem dużej budowlanej firmy w Croydon – AA Homes and Housing. Firma ta jest kluczowym elementem na brytyjskim rynku nieruchomości. Jej aktywa mają wartość 80 milionów funtów, wykonują oni zarówno inwestycje prywatne, jak też współpracują z rządem w przypadku budowy nieruchomości socjalnych. Wspomniane ogłoszenie zostało w miniony wtorek wstawione właśnie przez AA Homes and Housing. To ono wywołało burze. Firma ta ogłosiła, że zatrudni jedynie polskich budowlańców, stolarzy, elektryków i hydraulików. Pracodawca zapewniał długoterminowe kontrakty i konkurencyjne wynagrodzenie. Po około 12 godzinach ogłoszenie zostało usunięte, jednak przez ten czas zdążyło narobić sporo szumu. Gdyż widzący je brytyjscy budowlańcy byli oburzeni tym, co przeczytali.
Jak powiedział jeden brytyjskich monterów rusztowań Josh Turvey z Camden, w wywiadzie dla „Daily Mail”, że jest zbulwersowany taką dyskryminacją. Oto fragment wypowiedzi: „Tracimy pracę przez to, że brytyjskie firmy wolą zatrudniać tańszych imigrantów z Europy ,(…) jest tym bardziej obrzydliwe, że firma AA Homes and Housing ma kontrakty rządowe. To dlatego 99 procent brytyjskich budowlańców chce, aby Wielka Brytania wyszła z Unii .”.
Właściciel AA Homes and Housing obarczył odpowiedzialnością za to niechybne zdarzenie swojego pracownika. Jak powiedział w obronie firmy: „ Ogłoszenie wystawiła osoba, która od niedawna pracuje w naszej firmie. Zrobiła to bez wiedzy swojego przełożonego. I dlatego tak szybko zdjęliśmy tę ofertę.” Dodał on również, że oferta pracy w żaden sposób nie pokazuje poglądów jego firmy na politykę zatrudnienia. Ansari powiedział : „ Jesteśmy za tym, aby wszyscy mieli równe szanse, przyjmujemy aplikacje od wszystkich narodowości, nikogo nie dyskryminujemy.” Jak było naprawdę? Może powiedzieć jedynie ten pracownik, na którego zrzucona została odpowiedzialność.
