Rząd Wielkiej Brytanii postanowiła wprowadzić prawo w związku z tym, co ostatnio się dzieję m.in. z Polakami i atakami na nich. Według nowego prawa służby brytyjskie będą zwiększać kontrolę nad tym, co się dzieje w społeczeństwie. Polacy na Wyspach będą dokładniej monitorowani, by móc przeciwdziałać szybciej kolejnym atakom. Na ten temat wypowiedział się szef programu zwalczania takich przestępstw.
PAP informuje, że w Warszawie Paul Giannasi, szef rządowego programu zwalczania przestępstw z nienawiści w Wielkiej Brytanii, powiedział: „Przeciwdziałanie, monitorowanie i zwalczanie przestępczości motywowanej nienawiścią, a także ochrona ofiar jest priorytetem brytyjskich władz”. Zapewnił także, że „mamy bardzo wyraźny plan działania w tej sprawie”. Restrykcje będą bardziej stanowcze, by odstraszyć od kolejnych ataków.
Z danych podanych przez polityka wynika, że co roku policja na Wyspach odnotowuje około 52 tysiące przestępstw z nienawiści. Giannasi w czasie spotkania z polskimi dziennikarzami przy okazji odbywającej się w Warszawie konferencji eksperckiej OBWE powiedział: „Wiele takich przypadków nie jest w ogóle zgłaszanych. Według szacunków może być ich cztery razy więcej”
Szef rządowego programu dodał także, że w minionym czasie doszło do wzrostu przestępczości motywowanej nienawiścią. Najbardziej uwydatniły się one po czerwcowym referendum w sprawie Brexitu. W okresie od czerwca do września takie incydenty wzrosły o ponad jedną czwartą w porównaniu do 2015r. Ponadto podkreślił, że bezpośrednio po referendum wzrost ten wyniósł około 50%.
Giannasi wydał apel do ofiar tego rodzaju przestępstw, aby osoby poszkodowane zgłaszały się na policję. Dodatkowo działają organizacje, które pracują na rzecz ofiar przestępstw z nienawiści i dyskryminacji. Przykładem takiej organizacji jest „Stop Hate UK”. Usprawiedliwił też, że brytyjska policja stara się zwiększyć monitoring takich przypadków i raporty dotyczące przestępstw z nienawiści sporządza teraz każdego tygodnia, a nie jak było dotychczas – co kwartał. Funkcjonariusze baczniej będą obserwować imigrantów, by móc w porę reagować.
Paul Giannasi powiedział w czasie wspomnianego spotkania: „Prawa człowieka oraz ich ochrona ma fundamentalne znaczenie dla brytyjskiego społeczeństwa, które jest wielokulturowe. Stąd ochrona mniejszości jest jedną z podstawowych zasad Wielkiej Brytanii. Ludzie mają prawo do ochrony i to jest nasz obowiązek. Wielka Brytania i jej społeczeństwo jest tolerancyjne.”
