Sajid Javid minister społeczności i samorządów lokalnych w rządzie Theresy May poin formował: „Pracownicy sektora budowlanego z Polski i innych krajów Unii Europejskiej po Brexicie wciąż będą mile widziani na Wyspach. Twórcy nowego systemu imigracyjnego muszą pamiętać o potrzebach naszego rynku budowlanego.” Takie słowa czytamy w „Financial Times”.
Minister liczy na to, że do 2020 roku na Wyspach powstnie aż milion nowych domów. Jak zapowiedział polityk: „Walka z kryzysem mieszkaniowym w UK to mój priorytet.” Przekonywał też, że budowlańcy z Polski, żyjący i pracujący w Wielkiej Brytanii będą potrzebni tutaj, także po opuszczeniu przez kraj Unii Europejskiej. W „Financial Times” czytamy też, że „system imigracyjny dla pracowników z krajów członkowskich Unii Europejskiej po Brexicie musi uwzględnić potrzeby brytyjskiej gospodarki. Polscy budowlańcy wciąż będą tu potrzebni.” Polityk, jak widać mocno naciska na fakt obecności polskich specjalistów od budowy w UK.
Jak pokazują najnowsze dane w sektorze budowlanym w Wielkiej Brytanii zatrudnionych jest ok. 250 tys. imigrantów, wśród nich ok. 30 tys. Polaków i 25 tys. Rumunów. Jak twierdzi wielu ministrów w rządzie premier May, wszyscy pracujący w branży budowlanej mogą liczyć na przyznanie prawa stałego pobytu po zakończeniu negocjacji w sprawie Brexitu. Polacy, którzy zdecydowaliby się na przyjazd do UK po opuszczeniu przez kraj Unii, prawdopodobnie będą mogli wjechać na Wyspy na podstawie wizy. Często wspomina się też o systemie pozwoleń na pracę, który mógłby obowiązywać po Brexicie.
Javid w „Financial Times” informuje: „Nie wiem, jak dokładnie będzie nowy system imigracyjny. Jedno jest jednak pewne: nie możemy dopuścić, by trudności, jakie napotykamy w różnych sektorach brytyjskiej gospodarki, wskutek zmian związanych z Brexitem stały się jeszcze większe niż są obecnie. Rynek budowlany musi mieć zapewniony dostęp do fachowców.”
Taką deklarację słychać już po raz kolejny wśród członków brytyjskiego rządu w sprawie pracujących na Wyspach obywateli krajów UE. Ponadto ministrowie zapowiedzieli, że po Brexicie wciąż mile widziani będą wszyscy pracownicy sektora bankowego.