Donald Tusk Przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk poinformował, że nie ma możliwości, aby rozpocząć negocjacje handlowe, jeśli nie zostanie uregulowana kwestia gwarancji dla obywateli. Jak podają media wczoraj 27 krajów UE jednomyślnie przyjęło nowe wytyczne dotyczące negocjacji Brexitu-podaje portal Londynek.
Reprezentanci rządów 27 krajów UE odbyli spotkanie na formalnym szczycie. W spotkaniu nie uczestniczyła Wielka Brytania. Cele jego było przyjęcie wytycznych związanych z negocjacjami dotyczącymi opuszczenia Zjednoczonego Królestwa ze Wspólnoty Europejskiej. Jak poinformował Donald Tusk w swoim wystąpieniu: „Chciałbym podkreślić wyjątkową jedność wszystkich 27 liderów ws. Brexitu. Wytyczne przyjęliśmy natychmiast po rozpoczęciu szczytu, co dobrze wróży w dalszych negocjacjach. Nie liczy się szybkość decyzji, a ich jakość. Mówimy o życiu 4,5 miliona obywateli UE w Wielkiej Brytanii. Mamy zapewnienie, że stronie brytyjskiej też zależy na szybkim zakończeniu rozmów. Komisja stworzy listę wymagań, które mają być zagwarantowane naszym obywatelom. Gdy Wielka Brytania udzieli gwarancji, dojdziemy do porozumienia.”
Pośród omawianych warunków, które UK ma spełnić wspomniano także o rozliczeniu tego kraju ze wszystkich zobowiązań finansowych, których Wielka Brytania podjęła się jeszcze będąc w UE. Gdy te zostano rozliczone wówczas 27 krajów UE przystąpi do rozważania nad przyszłością wymiany handlowej z Wyspami.
Wczorajsze ustalone wytyczne pokazują zakres do negocjacji zgodnie z Art. 50 Traktatu o UE. Dokument składa się z kilku części. Pierwsza część dotyczy priorytetów broniących przez wspomniane 27 krajów UE, wynikach z nich, że UE chce, by Wielka Brytania była w przyszłości jej bliskim partnerem. Kraje te wyłączają przy tym obecność Wielkiej Brytanii w jednolitym rynku na zasadzie sektorowej sądząc, że nie może być mowy o wybieraniu, kolokwialnie mówiąc “rodzynek z ciasta”.
Premier Polski Beata Szydło podkreśliła, że Wielka Brytania nie może być karcona za decyzję o Brexicie. W swoim wystąpieniu premier powiedziała: „Obywatele brytyjscy podjęli taką decyzję, w związku z czym my musimy ją uszanować. Ale to nie znaczy, że nie karząc Wielkiej Brytanii, możemy odstąpić od zagwarantowania naszym obywatelom interesów finansowych z punktu widzenia Polski. To nasz obowiązek. Na tym polegają negocjacje.”
