Jak wiadomo pianki poliuretanowe pełnią zadanie wypełniacza szczelin, izolują oraz wygłuszają. Co więcej jednym z głównych zastosowań pian jest wypełnianie szczelin przy montażu stolarki otworowej.
Na pewno nie każdy fachowiec zajmujący się montażem stolarki okiennej lub drzwiowej wie, że aby osiągnąć maksymalnie skuteczny efekt uszczelnienia, oprócz priorytetowej jakości produktu, ważna jest również dobrze wykonana jego aplikacja. Niektórzy zapominają, a może nie zdają sobie sprawy z tego, jak ważną rolę odgrywa przy montażu spryskiwanie piany wodą.
Piany poliuretanowe w swoim składzie posiadają elementy izomerów i homologów izocyjanianów oraz mieszaniny gazów. Jak informują fachowcy obecny prepolimer jest bardzo wrażliwy na działanie wody, co wynika z obecności niezwiązanych grup izocyjanianowych. W związku z powyższym pianki utwardzają się pod wpływem wilgoci obecnej w powietrzu, dlatego też woda jest niezbędnym warunkiem utwardzenia się piany.
Jak podają niektórzy producenci pian, ich właściwości sprawiają, że wilgotne szczeliny, na których aplikuje się ten uszczelniasz maja korzystny wpływ na skuteczne uszczelnienie. Wykonując taki zabieg z pewnością otrzymamy idealną strukturę piany.
Oto, co otrzymamy stosując się do naszej rady związanej z użyciem wody, po pierwsze będzie to o wiele krótszy czas obróbki wstępnej, następnie otrzymamy znacznie lepszą izolacyjność termiczną oraz co najważniejsze zminimalizowane ryzyko deformacji ościeżnic okiennych i drzwiowych.
Warto mieć na uwadze, że jeśli będziemy spryskiwać pianę przed i po aplikacji, wówczas wilgoć docierać będzie do jej najgłębszych warstw, powodując równomierne ukształtowanie się komórek w całym przekroju zaaplikowanej piany, a to z kolei eliminuje powstawanie zbitego, nieutwardzonego rdzenia wewnątrz warkocza piany- czytamy na jednym z portali budowlanych. W związku z tym zanim przystąpimy do aplikacji pianki musimy namoczyć nieco powierzchnię, na którą będzie ona nakładana i spryskiwać pianę po jej wypuszczeniu do szczeliny.
Warto zwrócić uwagę, że proces utwardzania przebiega od zewnątrz do wewnątrz warkocza piany. Gdy po nakładaniu produktu nie spryskujemy piany poliuretanowej wodą, bardzo prawdopodobne jest, że wilgoć nie dotrze do środka warstwy, co w konsekwencji doprowadzi do powstania tzw. rdzenia nieutwardzonego. Gdy zmieni się wilgotność powietrza, wówczas wspomniany rdzeń może zacząć się rozprężać, nawet po kilku miesiącach od aplikacji, a w efekcie klient będzie miał problem z deformacją ramy okiennej lub drzwiowej.
