Jak podaje dziś portal londynek.net pasażerowie podróżujący liniami lotniczymi po lądowaniu w UK będą po Brexicie prawdopodobnie oczekiwać w kolejkach do odprawy paszportowej dwa razy dłużej niż obecnie. Stowarzyszenie Operatorów Portów Lotniczych (AOA) przestrzega, że służby graniczne mogą nie nadążać z obsługą podróżnych. Ponadto przedstawiciele związku informują, iż już na dzień dzisiejszy są spore problemy z wyrobieniem się w granicach norm oczekiwania w kolejkach.
Tym samym AOA wydało pismo do rządu, aby ten utrzymał taki sam system kontroli obywateli UE, jaki obowiązuje teraz lub postarał się o lepsze doinwestowanie lotnisk, a zwłaszcza zatrudnienie dodatkowego personelu, który jest niezbędny.
W chwili obecnej obywatele krajów Unii Europejskiej i Europejskiego Obszaru Gospodarczego (EEA) korzystają ze specjalnego systemu weryfikacji, który sprawia, że czas oczekiwania w kolejkach wynosi mniej niż 25 minut. Z kolei reszta pasażerów poddawana jest dokładniejszej kontroli, w której sprawdzenie czy mają prawo do pobytu na Wyspach, zajmuje nawet 45 minut. Okazuje się, że służby graniczne tylko w 50% przypadków są w stanie dotrzymać tych limitów czasu.
Jak podaje Independent, pomimo że w latach 2012 – 2015 liczba pasażerów na lotniskach Wielkiej Brytanii wzrosła z 220,6 mln do 251,5, to budżet służb został, co gorsza zmniejszony z £617 mln w 2012/13 do £558 mln w 2016/17.
Henk Van Klaveren, rzecznik AOA poinformował dziennikarzy, że problem miał być rozwiązany dzięki wdrożeniu elektronicznych bramek, jednak w rzeczywistości się nie sprawdził z uwagi na fakt, że „wielu pasażerów podróżuje z dowodami osobistymi, które nie są akceptowane w tych bramkach. Muszą być oni kierowani do normalnych okienek.”
Jak czytamy na portalu The Independent Stowarzyszenie AOA wysłało dokumentację do Izby Lordów, w celu poparcia ich obaw. W odpowiedzi dostali informację od rzecznika Ministerstwa Spraw Wewnętrznych następującej treści: “Jesteśmy tuż przed rozpoczęciem negocjacji z Unią Europejską i zajmowanie stanowiska byłoby teraz niewłaściwe. Zdajemy sobie jednak sprawę, że Służby Graniczne mają określoną moc przerobową.”
