Największa na świecie morska farma wiatrowa została oficjalnie otwarta na Morzu Irlandzkim, pośród ostrzeżeń, że Brexit może zwiększyć koszty projektu.
Walney Extension, u wybrzeży Cumbrii, obejmuje obszar wielkości 20 000 boisk piłkarskich i ma moc 659 megawatów, wystarczającą do zasilenia 590 000 domów.
Projekt jest dowodem na to, jak radykalnie rozwinęła się technologia wiatrowa w ciągu ostatnich pięciu lat, odkąd poprzedni największy, London Array, został ukończony.
Nowa farma wiatrowa zużywa mniej niż połowę liczby turbin, ale ma większą moc. Matthew Wright, brytyjski dyrektor zarządzający duńską firmą energetyczną Ørsted, deweloper projektu, powiedział: “To kolejny benchmark pod względem skali. To – większe turbiny, z mniejszą liczbą pozycji i nieco dalej – to naprawdę kształt przyszłych projektów. ”
Minister energetyki Claire Perry powiedziała, że program pomoże Wielkiej Brytanii, największej na świecie podmorskiej instalacji wiatrowej, skonsolidować przywództwo i stworzyć tysiące wysokiej jakości miejsc pracy.
Supersyfikacja farm wiatrowych wokół brytyjskiej linii brzegowej oznacza, że Walney Extension nie utrzyma tytułu przez długi czas.
Szkocka East Anglia One będzie większa na 714 MW po otwarciu w 2020 roku. Ørsted ma jeszcze większe plany w swoich pracach, w tym w Hornsea One and Two (odpowiednio 1200 MW i 1 800 MW) u wybrzeży Yorkshire.
Wright powiedział, że to “fantastyczna wiadomość”, że ministrowie zobowiązali się do przystąpienia harmonogramu dotacji czystej energii co dwa lata, począwszy od 2019 roku.
Powiedział, że jest zbyt wcześnie, aby powiedzieć, czy firma złożyłaby farmę wiatrową Hornsea Three, zdolną do zasilania 2-metrowych domów.
Kierownictwo ostrzegało jednak, że opuszczenie UE stwarza ryzyko krótkotrwałych zakłóceń, a dla Ørsted ważna jest płynna granica i wolny handel.
“Trudny Brexit spowodowałaby problem w zakresie łańcuchów dostaw i przepływu towarów i ludzi” – powiedział. Jednak w dłuższej perspektywie żadna forma Brexitu nie zmieniłaby zainteresowania Wielkiej Brytanii i fundamentów rynku. “Możemy sobie z tym poradzić” – powiedział.
Wright powiedział, że był niewzruszony przez “suszę wiatru”, którą fala upałów sprowadziła latem tego roku do znacznej części Europy. “Zobaczymy okresy słabego i silnego wiatru” – powiedział. Jednak rekordowe temperatury i pożary prawdopodobnie wzmocniłyby polityczne działania na rzecz globalnego ocieplenia, pomyślał. Morskie farmy wiatrowe dostarczają prawie jedną dziesiątą brytyjskiej energii elektrycznej.