Od pewnego czasu widoczne jest znaczne zaniepokojenie wśród brytyjskiego społeczeństwa związane ze stałą podwyżką cen żywności na Wyspach.
Najnowsze badania opinii publicznej w UK pokazuję, że blisko 58-proc. społeczeństwa odczuwa niepokój związany z rosnącymi cenami żywności i wstrzymaniem importu wielu produktów w związku z Brexitem. Już teraz słyszymy, że wiele firmy spożywczych ostrzega, że mieszkańcy Wielkiej Brytanii będą niebawem zmuszeni obyć się bez ich produktów w związku z niestabilną sytuacją na rynku. Sytuacja ta związana jest z dużymi wahaniami waluty i brakiem konkretnych decyzji odnośnie wyjścia UK z UE.
Przypomnijmy, że od dnia czerwcowego referendum minęło prawie pół roku. Najnowsze dane pokazują, że 47-proc. społeczeństwa obawia się konsekwencji Brexitu. Dokonując porównania, we wrześniu taki niepokój deklarowało 39-proc. mieszkańców Wielkiej Brytanii, dziś jest to większy odsetek.
Najbardziej dokuczliwą wizją skutków referendum jest wzrost cen żywności. Producenci żywności, napojów i alkoholu zapowiadają, że Brytyjczycy zapłacą więcej za ich produkty, jeśli zagraniczni pracownicy nie będą mogli pracować w Zjednoczonym Królestwie po Brexicie. Biznesmeni działający w tej branży utworzyli stowarzyszenie, które to wystosowało prośbę do rządu, aby ten dał gwarancję możliwość dalszej pracy 4 milionom imigrantów pracujących w produkcji żywności i napojów. Przedstawiciele stowarzyszeń poinformowali, że: „Jeśli ci pracownicy nie będą mogli legalnie pracować w UK po Brexicie, to Brytyjczycy będą musieli się przygotować na mniejszy wybór produktów i wyższe ceny żywności.”