Jeremy Hunt, bo o nim mowa to jeden z najpoważniejszych kandydatów na zastąpienie obecnego jeszcze premiera Davida Camerona. Zamierza on, aby Polacy w Wielkiej Brytanii mogli otrzymać stałe rezydentury. Kandydat ten wypowiedział się, komu dokładnie miałyby one przysługiwać.
Hunt, obecny minister zdrowia w UK, wypowiedział się na łamach dziennika The Telegraph na temat wyników referendum i sytuacji w kraju po ich ogłoszeniu. Z jego wypowiedzi widać, że jest on zwolennikiem pomocy polskim imigrantom w pozostaniu w Anglii.
Powiedział, że jest zgorszony atakami na tle rasistowskim i ksenofobicznym na Polaków, które miały miejsce jakiś czas temu, po tym, jak Brytyjczycy zagłosowali za wystąpieniem z Unii Europejskiej. Podkreśla, że żyjący na Wyspach Polacy są ważną częścią całego społeczeństwa i konieczne jest dbanie o ich bezpieczeństwo. W związku z tym proponuje specjalne przywileje.
Według Hunta, każdy Polak, który w dniu referendum mieszkał już i pracował na terenie Wielkiej Brytanii, powinien dostać pełną stałą rezydenturę. W ten sposób imigranci z Polski nie musieliby obawiać się o swoje losy po Brexicie.
Mówił, że imigranci ci mają bardzo znaczący wpływ na gospodarkę Wielkiej Brytanii. W związku z tym powiedział, że każdy kandydat na przyszłego premiera powinien oznajmić, że popiera pomysł zapewnienia pełnej i stałej rezydentury obcokrajowcom, którzy przyjechali na Wyspy przed głosowaniem.