Brytyjska premier poinformowała w wywiadzie dla “Financial Times”, iż liczy na “bardzo szczere” rozmowy z nowym prezydentem Stanów Zjednoczonych Donaldem Trumpem, m.in. związane z przyszłością Unii Europejskiej i NATO.
Przypomnijmy, że premier May w rozmowie dla „Financial Times” w dniu zaprzysiężenia Trumpa jako 45. prezydenta Stanów Zjednoczonych, zwróciła uwagę, że szczerość będzie jej zdaniem kluczowym elementem tradycyjnie “bardzo specjalnej relacji” pomiędzy USA a Wielką Brytanią.
Premier UK dodała, że o ile w obliczu opuszczenia jej kraju z Unii Europejskiej zależy jej na zdobyciu szybkiego porozumienia, które poprawiłoby kwestie dotyczące przyszłego handlu ze Stanami Zjednoczonymi. May jak poinformowała ma świadomość różnic pomiędzy nią a amerykańskim prezydentem.
Jak czytamy w „Financial Times” May dała do zrozumienia, iż nie zgadza się z nowym prezydentem w sprawie pesymistycznej oceny przyszłości Unii Europejskiej.
“Chcemy, żeby Unia Europejska była silna i chcemy utrzymać z nią bliskie, strategiczne relacje. To szczególnie istotne z powodu polityki bezpieczeństwa: patrząc na zagrożenia, z którymi się mierzymy to nie jest moment na rozluźnienie współpracy” – powiedziała brytyjska premier.
Według niej Trump “uznaje znaczenie i wagę NATO”, a nowa amerykańska administracja uszanuje “znaczenie współpracy w Europie, która pozwala na zapewnienie wspólnotowego bezpieczeństwa i obronności”-czytamy na portalu londynek.net.
Media zwracają uwagę, iż z wczorajszego zaprzysiężenia Trumpa ucieszył się szef brytyjskiej dyplomacji Boris Johnson, który oficjalnie złożył gratulacje nowemu prezydentowi Stanów Zjednoczonych. “Cieszę się na wspólną pracę w celu wzmacniania więzi brytyjsko-amerykańskich” – podał na Twitterze. Ponadto w komunikacie biura prasowego ministerstwa spraw zagranicznych (Foreign Office) Johnson napisał, że gratuluje Trumpowi “wstąpienia na najważniejszy urząd polityczny na świecie. Wiem, że miliony ludzi będą mu życzyły powodzenia w najbliższych miesiącach i latach w ramach niezwykle wielkich wyzwań, z którymi przyjdzie mu się zmierzyć” – dodał. Na koniec polityk zaznaczył, iż liczy na to, że “Wielka Brytania będzie pracowała z prezydentem Trumpem ręka w rękę w celu zbudowania stabilności, bezpieczeństwa i dobrobytu świata”.