Użytkownicy Facebooka opowiadali się za wprowadzeniem przycisku “nie lubię” . Miało to miejsce od czasu ,gdy pojawiła się możliwość lubienia postów, od 2009 roku. Facebook odpowiedział na prośbę użytkowników, jednak nie do końca, gdyż wprowadził “reakcje”, a przycisku “nie lubię”, jak nie było tak nie ma.
Przycisk “nie lubię” był oczekiwany od dawna. Jak widać Facebook nie należy do tych, którzy robią co im się każe. Postanowił wprowadzić inną formę wyrażania opinii o postach innych niż standardowe “lubię to”. Używanie „reakcji” działa tak, że po przytrzymaniu przyciśniętego “Lubię to” otwiera się menu z siedmioma emotikonami do wyboru (w wersji na komputery stacjonarne trzeba przytrzymać kursor nad znacznikiem “lubię to”). Jak mówi Chros Cox, odpowiedzialny za rozwój aplikacji: “Jak widzicie nie jest to przycisk “nie lubię” – mamy jednak nadzieję, że takie rozwiązanie odpowiada na zapotrzebowanie użytkowników i daje im więcej możliwości wyrażenia swojego nastawienia wobec postu”.
W jaki sposób zostały dobrane ikony, dlaczego akurat te? W taki sposób wyjaśnia to zagadnienie przedstawiciel Facebooka: “Sprawdzaliśmy jakie emocje pojawiają się w komentarzach najczęściej, następnie przekuliśmy je w możliwe do wyboru emotikony – rozwiązanie to wydaje nam się eleganckie i przyjemne do używania”. W polskiej wersji językowej serwisu przyciski reakcji opisane są: lubię to, super, ha ha, wow, przykro mi, wrr.
Pierwsi testowali ta funkcje użytkownicy w Irlandii i Hiszpanii. W styczniu Zuckerberg zapowiedział, że w ciągu kilku tygodni funkcja ta będzie już globalna. Dzisiaj Facebook ogłosił na swoim oficjalnym blogu, że „reakcje” (tak oficjalnie nazywa je serwis) dostępne są już na całym świecie. A Wam, jak się podoba nowy pomysł. Zachęcamy do komentarzy.
