Czego oczy nie widzą – wcale nie oznacza, że… projektanci tego nie wykorzystają! Dotychczas ukryte w listwach, prowadnicach, czy stelażach – aluminium wychodzi z szafy i wszystko wskazuje na to, że nieźle namiesza we wnętrzarskich trendach! Niezwykle wytrzymałe, obłędnie plastyczne i wyjątkowo lekkie – daje zaskakujące możliwości w projektowaniu niespotykanych dotąd rozwiązań. Sprawdźcie sami!
Aluminiowe elementy wykończeniowe i dekoracyjne, królujące początkowo we wnętrzach loftowych, coraz częściej odnajdują się również w innych stylach aranżacyjnych. Eklektyczny minimalizm, urozmaicenie wzornictwa skandynawskiego, czy surowa nowoczesność to tylko kilka propozycji, w których ten materiał świetnie zaprezentuje swoje unikalne, odkrywane przez designerów, walory dekoracyjne.
Wyginam śmiało – profile!
Jeśli chodzi o aluminium – nie ma mowy o przegięciu! Jego totalna plastyczność pozwala praktycznie na… wszystko. Projektanci potrzebują tylko pomysłu i mogą zaprezentować pełnię swoich designerskich umiejętności. Meble modułowe? Tak! Lekkość i jednoczesna trwałość tego materiału pozwala na tworzenie projektów, które można dowolnie łączyć i rozbudowywać niemalże jak… klocki. Łóżko, rosnące razem z dzieckiem, sofa, dopasowująca się do wnętrza, liczby gości i prowadzonej akurat aktywności? Czemu nie! Zdolny projektant potrafi nadać aluminium naprawdę innowacyjne formy. – To bardzo plastyczny materiał, stwarzający właściwie nieograniczone możliwości formowania. Przyjazny dla środowiska, wytrzymały i dobrze znoszący obróbkę mechaniczną oraz powierzchniową, jest coraz chętniej wybierany przez designerów do tworzenia unikatowych rozwiązań i projektów – wnętrzarskie trendy komentuje Marta Radziuk, Marketing Manager marki Hydro.
Utalentowany architekt może uzyskać awangardowy efekt w aranżacjach, śmiało zestawiając strukturę aluminium ze szkłem, pleksi bądź drewnem. Łączenie nowoczesnego wzornictwa z majestatyczną, dostojną klasyką nie stanowi już żadnego problemu. Tym samym jedynym ograniczeniem przy pracy z obróbką elementów aluminiowych jest kreatywność twórców nadających ostateczny efekt wizualny. Szczególnie, że gama wykończeniowa również mile zaskakuje różnorodnością – połysk, brak połysku bądź głęboki mat – czego tylko zażyczy sobie klient i wymaga aranżacja! Technologiczne procesy szczotkowania, satynowania lub anodowania aluminium dają wiele możliwości, a lakierowanie proszkowe pozwala uzyskać dowolną paletę barw z wzornika RAL-NCS i dodatkowo chroni przed korozją. Ta wszechstronność aluminium powoduje, iż jako element konstrukcyjny sprawdza się nie tylko w salonie czy sypialni, ale też w kuchni czy łazience.
Dyskretny urok metalu – na co dzień
Co to oznacza w praktyce? Meble zawierające aluminiowe elementy zaskakują atrakcyjną formą i, co równie istotne, posłużą swoim właścicielom przez długie lata. To właśnie lekkość w połączeniu z trwałością wyciskanego aluminium daje mu przewagę nad pozostałymi materiałami dostępnymi na rynku. Żadne inne rozwiązanie nie ma tak korzystnego stosunku własnej masy względem prezentowanej wytrzymałości, dlatego jest w stanie posłużyć do stworzenia wyjątkowych dekoracji i nieszablonowych mebli takich jak np.: lekkie i finezyjne, nowoczesne lampy, detale wykończeniowe w formie awangardowych nóżek od fotela czy sofy, aż po designerskie formy przedmiotów codziennego użytku jak choćby ikoniczne już krzesło „Chair One” Konstantina Grcica. Warto dodać, że w porównaniu z innymi metalami aluminium jest cieplejsze i przyjemniejsze w dotyku, więc unikniemy wrażenia chłodu i sterylności w projektowanych wnętrzach.
Ekologia i… ekonomia
A kiedy właścicielowi znudzą się już zakupione meble i uzna, że najwyższy czas na zmianę wystroju? Może mieć spokojne sumienie, bo – w przypadku aluminiowych mebli i dodatków – środowisko zbytnio nie ucierpi z powodu jego stylistycznych decyzji. Wszystkie profile podlegają całkowitemu recyklingowi, a wtórnie przetworzony materiał nie traci nic ze swoich właściwości. Jego ubytek w procesie odzyskiwania to zaledwie kilka procent. Jak jeszcze można wykorzystać naturalne właściwości aluminium do uzyskania realnych korzyści? Testy i badania prowadzone w fabrykach pod okiem wykwalifikowanych specjalistów pokazują, że wdrożenie elementów aluminiowych przy produkcji mebli jest w stanie obniżyć ich masę nawet o 20 procent w porównaniu do tych samych produktów z zastosowaniem stali. To świetny rezultat, który przekłada się na… wyniki finansowe. Z uwagi na znaczną redukcję masy, tańszy i łatwiejszy okazuje się transport oraz montaż poszczególnych elementów. Oszczędność czasu, zasobów ludzkich plus niższe koszty własne producentów przekładają się na wyższą jakość świadczonych usług, a konsumenci mogą oczekiwać atrakcyjnych cen. Jak to jest w ogóle możliwe? Kluczem są tutaj właściwości profili aluminiowych. Ich plastyczność, jak również lekkość sprawiają, że gotowe elementy powstają w rozmaitych wymiarach i kształtach – do najpopularniejszych możemy zaliczyć m. in: kątowniki, teowniki, płaskowniki i rury o właściwie dowolnym przekroju (okrągłe, kwadratowe, prostokątne). W przypadku realizacji zaawansowanych projektów możliwe jest łączenie poszczególnych form, bądź produkcja bardziej złożonych elementów za pomocą technik spawalniczych.
– Architekci, specjaliści ds. aranżacji wnętrz czy producenci są zgodni – właściwości aluminium wynoszą kreatywność i możliwości wykonawcze na zupełnie nowy, nieznany dotąd poziom. Dla branży projektowej nadchodzą ciekawe czasy, a my z pewnością jesteśmy na nie gotowi – podkreśla Marta Radziuk, ekspert firmy Hydro.
Tak szerokie spektrum zastosowania i coraz bardziej pomysłowe rozwiązania wzornicze sprawiają, że aluminium już wkrótce rozgości się na dobre nie tylko w zakładach produkcyjnych szukających sposobu na efektywne obniżenie kosztów, ale także na salonach, gdzie szukamy trwałych rozwiązań z nutą ekscytującej i awangardowej nowości.