Jak podaje polska gazeta “Dziennik Gazeta Prawna”, blisko o połowę spadła liczba polskich obywateli, starających się o brytyjskie obywatelstwo. Konfliktowa polityka rządu premiera Camerona nie przestraszyła naszych rodaków. Preferują pozostanie imigrantami niż poddanymi królowej.
Dwa lata temu około 3,1 tys. polskich obywateli zabiegało o brytyjskie obywatelstwo. Dane te podało brytyjskie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych. Jak pisze dziennik: “dla porównania w roku 2013 liczba zaakceptowanych wniosków była niemal dwa razy większa.”
Obleganie brytyjskich paszportów rozpoczęło się w 2010 roku i liczba wniosków od polskich obywateli rosła nieprzerwanie przez kolejne trzy lata. Jak twierdzą eksperci było to powiązane z faktem, że nastąpił przyrost tych osób, które spełniały kryteria, takie jak: pełnoletniość, niekaralność, zdane testy językowe i wiedzy o Wielkiej Brytanii oraz przynajmniej 5-letni pobyt w UK i dodatkowo 12 miesięcy z tytułem rezydenta.
Dr Ewelina Wiszczun w wywiadzie dla dziennika powiedziała: “Prawdopodobnie ci, którzy chcieli wystąpić o obywatelstwo, już to uczynili.” Obawy, że antyemigracyjna polityka rządu Camerona będzie skutkować zwiększeniem liczby wniosków o obywatelstwo, nie potwierdzają się. Jak podaje ankieta przeprowadzona wśród polskich studentów, aż 83% spośród nich planuje powrót do Polski. Oznacza to wzrost o 7 proc. w porównaniu do stanu sprzed roku. Więcej informacji na ten temat można przeczytać w “Dzienniku Gazecie Prawnej”.