Jak donoszą brytyjskie media największy brytyjski dostawca energii, czyli Bristish Gas ogłosił, że zamraża ceny do sierpnia 2017 roku. Z kolei konkurenci informują o planowanych podwyżkach. Przykładowo Scottish Power poinformował o ponad 10% podwyżce cen.
Niektórzy brytyjscy dostawcy energii podali do wiadomości swoje zamiary związane z poniesieniem cen za energię, o ile konsumenci zapłacą więcej. Czytamy, że podwyżki mają wynosić nawet o kilkadziesiąt funtów więcej niż do tej pory. Ekonomiści zauważają, że już początku ubiegłego roku tendencja cen za energię jest raczej wzrostowa.
British Gas ogłosił klientom, że nie ma w panach żadnych podwyżek do sierpnia 2017 roku. Jakiś czas temu przedstawiciele tej firmy informowali o zamrożeniu cen energii do marca br, jedna z uwagi na obniżki kosztów zdecydował się na utrzymani stawki na stałym poziomie nieco dłużej. Zwróćmy uwagę, że przykładowo Scottish Power zapowiada podwyżkę energii średnio o 10,8%, a gazu o 4,7%. W związku z czym 1,1 miliona klientów tego dostawcy odczuje skutki tej decyzji.
Inna zaś firma Npower ogłosiła podwyżkę cen energii o 15% , gazu o 4,8% już od 16 marca 2017 roku. Są również tacy jak EDF Energy, który obniża ceny gazu od stycznia o 5,2%, podnosi natomiast opłaty za prąd o 8,4% od 1 marca 2017 roku.
Jak podaje BBC zabieg jakiego dokonała firma odczuje 1,4 miliona odbiorców, sprzedawca tłumaczy go spodziewanym wzrostem energii na rynku hurtowym, który będzie miał miejsce 16 marca. Rzecznik Npower Simon Stacey przekazał, że decyzja o podwyżce “nie przyszła łatwo”.
Rząd brytyjski oraz Ofgem, zachęcają mieszkańców Wielkiej Brytanii do zmian dostawców. Dzięki takiemu zabiegowi można zaoszczędzić sporo pieniędzy- podaje portal londynek.
