Najbardziej zagrożone spadkami w wyniku Brexitu UK są branże turystyczna, przemysłu samochodowego oraz usług finansowych. Oto jak według ekonomicznych prognoz  zmieni się rynek pracy w UK, gdy Brytyjczycy rzeczywiście zdecydują się na opuszczenie wspólnoty UE.  

Temat  Brexitu dominuje ciągle na w codziennych wiadomościach, jego wpływ na brytyjską gospodarkę oraz tamtejszy rynek pracy. W tym przypadku nadal jest wiele niewiadomych, które wynikają z tego, że ewentualne negocjacje umów handlowych z UE jeszcze przed Wielką Brytanią.

Najbardziej zagrożone branże

Wspomniane we wstępie turystyka, przemysł samochodowy i usługi finansowe są najbardziej zagrożone spadkami, ale generalnie rynek pracy w sektorach, gdzie dużą rolę odgrywa wymiana handlowa z UE musi się liczyć ze znacznym obniżeniem tempa.

Angus Armstrong z National Institute of Economic and Social Research twierdzi, cytat: „Wszystkie branże, w których duże znaczenie ma swobodny przepływ pracowników w ramach UE muszą w przypadku Brexitu przygotować się na trudności .(…) To przede wszystkim sektor usług finansowych, budownictwo, turystyka i przemysł motoryzacyjny. Z prognozy przygotowanej przez firmę PwC wynika, że w tych branżach może łącznie zostać zredukowanych blisko 950 tys. miejsc pracy.”
Analogiczne stanowisko  na temat branży usług finansowych ma Gerry Grimstone z TheCityUK: „ Wyjście z UE poważnie zahamuje tempo wzrostu gospodarczego i zredukuje przyrost miejsc pracy. Londyn jest dziś centrum finansowym Europy i w naszym interesie narodowym powinno być to, aby ten status utrzymać.”

„Europa stanowi fundament sukcesu brytyjskiego przemysłu motoryzacyjnego – podkreśla Mike Hawes, prezes Society of Motor Manufacturers and Traders.
Wiele firm z branży motoryzacyjnej już ma opracowane plany ograniczenia swojej działalności w Anglii w przypadku opuszczenia wielkiej Brytanii z UE. Takimi firmami są m.in. Ford i Hyundai, a także amerykański bank Goldman Sachs. Głośno mówi się też o wzroście bezrobocia.

Kto zyska na opuszczeniu Wielkiej Brytanii wspólnoty europejskiej?

Okazuje się, że zyskają na Brexicie m.in. rybołówstwo, mocy nabierze też produkcja, wzrosnąć ma również wydajność.  Jednak wszystko zależy od relacji biznesowych po referendum między UK, a UE. Eksperci widzą też ogromny potencjał w dziedzinie odnawialnych źródeł energii.
Jak już wspomnieliśmy wszystko zależy od ewentualnych negocjacji i końcowych umów z UE.  Przykładowo w przypadku Brexitu brytyjscy rolnicy z pewnością stracą dotacje. Jednak zwolennicy Brexitu twierdzą, że unijne dopłaty zastąpią dotacje z krajowego budżetu. Czy tak  będzie w rzeczywistości?

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here