Wielka Brytania zdecydowała, że na ich terenie nie mogą pozostawać obywatele UE. W związku z czym Brexit oznacza kłopoty dla obywatele krajów Unii żyjących w UK. Osoby chętne pozostać na stałe w UK będą musieli udowodnić od jak dawna przebywają na jego terenie. W związku z powyższym wiele osób może mieć spore problemy.
The Observer podał do wiadomości, iż niebawem poznamy ustaloną datę, która to będzie kluczową dla imigrantów żyjących w Wielkiej Brytanii. Media podają, że osoby które przybyły do Wielkiej Brytanii przed tą datą mogą czuć się bezpiecznie, a ci, którzy przyjechali po niej, będą musieli opuścić kraj- podaje portal polemi. Jednak w tym całym zamieszaniu zapomniano o jednej sprawie.
Problematyczne może się okazać dla władz, że tak naprawdę nie ma prowadzonych spisów, gdzie można by się było dowiedzieć, kiedy dana osoba przyjechała na Wyspy. W związku z czym, może dojść nie raz do tego rodzaju sytuacji, że nawet osoby, które mieszkają latami w UK, mogą mieć trudności z wykazaniem tego.
Kolejną sprawą budzącą kontrowersje jest fakt rozpatrzenia wniosków o poświadczenie prawa do osiedlenia. W sytuacji, gdy obecne 3,3 mln emigrantów z UE zdecyduje się na pozostanie w Wielkiej Brytanii wówczas rozpatrzenie ich wniosków potrwać może dziesiątki lat.
Dlatego też odnośnie Helena Kennedy, należąca do Izby Lordów wyjaśnia tytułowe dokumenty. Zwróciła się w swoim wystąpieniu, aby imigranci zaczęli poszukiwać dokumenty, które mogłyby poświadczyć ich obecność w kraju od dłuższego czasu. Takimi dokumentami miałyby być imienne rachunki za różnego rodzaju usługi, umowy najmu bądź akt własności domu.