Rząd pompuje prawie 40 milionów funtów na poprawę infrastruktury pojazdów elektrycznych pomimo gwałtownego spadku sprzedaży samochodów hybrydowych.
Departament Transportu zainwestuje w brytyjską inżynierię, aby „przekształcić” sieć punktów ładowania elektrycznego. Do inwestycji należy bezprzewodowa technologia ładowania i technologia „pop-up”.
Sprzedaż pojazdów hybrydowych typu plug-in spadła w czerwcu o 50,4% po tym, jak rząd zlikwidował dotację w wysokości 2500 GBP. Ale DfT powiedział, że „skupia się na najczystszych modelach bezemisyjnych”.
Nowe dane rejestracyjne samochodów elektrycznych w Wielkiej Brytanii wzrosły o 61,7% do 2 461 w czerwcu w porównaniu z tym samym miesiącem ubiegłego roku, wynika z danych Towarzystwa Producentów i Handlowców Motoryzacyjnych (SMMT).
Jednak spadek popytu na samochody hybrydowe typu plug-in, który spadł ze sprzedaży 4571 pojazdów w czerwcu do 2668 pojazdów w zeszłym miesiącu, oznaczał, że sektor pojazdów napędzanych alternatywnie zmniejszył się po raz pierwszy od kwietnia 2017 roku.
Rzeczniczka DfT powiedziała: „Dotacja na samochód typu plug-in wspiera zakup 180 000 nowych samochodów z ponad 700 mln funtów, w tym 100 000 hybryd plug-in”.
Poza złomowaniem dotacji na modele hybrydowe typu plug-in w ubiegłym roku rząd obniżył również dotację na samochody z napędem elektrycznym z 4500 do 3500 funtów.
W ubiegłym roku ogłosiła również, że do 2040 r. zakończy sprzedaż wszystkich nowych samochodów i furgonetek z benzyną konwencjonalną i olejem napędowym.
Nowe projekty
Niemniej jednak rząd inwestuje obecnie 37 milionów funtów w szereg projektów, aby ułatwić właścicielom samochodów elektrycznych ładowanie ich pojazdów.
Nowa inwestycja rządu wyznacza pierwszą rocznicę wprowadzenia rządowej strategii „Droga do zera”, która chce, aby „prawie każdy samochód i furgonetka” w Wielkiej Brytanii osiągnął zerową emisję do 2050 roku.
Wolna od kabli przyszłość dla samochodów elektrycznych?
Według Char.gy, jednej z firm, które otrzymały fundusze od rządu, bezprzewodowe ładowanie pojazdów elektrycznych – co oznacza pozbycie się kabli – może pojawić się wkrótce na niewielkiej liczbie ulic w Wielkiej Brytanii.
„Naśladujemy podłączenie kabla”, mówi Richard Stobart, dyrektor naczelny Char.gy, firmy odpowiedzialnej za projekt, który otrzymał 2,3 mln GBP od DfT.
Działa poprzez zainstalowanie podkładki na spodzie samochodu elektrycznego.
Po zestrojeniu się z innym padem ukrytym pod powierzchnią drogi, energia elektryczna jest przekazywana do samochodu za pomocą procesu zwanego indukcją.
Na razie praktycznie każdy w pełni elektryczny samochód musiałby zostać zmodyfikowany i wyposażony w podkładkę kosztującą około 1000 funtów.
To tam wkracza gotówka rządu.
W ramach pilota niektórzy ludzie otrzymają podkładki indukcyjne za darmo.
Inni mieszkańcy części Buckinghamshire, Milton Keynes i londyńskiej dzielnicy Redbridge, gdzie testowany jest program, będą mogli dzielić korzystanie z kilku samochodów-klubów, które będą wyposażone w podkładki indukcyjne.
Ten projekt ładowania bezprzewodowego powinien rozpocząć się w 2020 roku.
Obecnie Wielka Brytania dysponuje siecią ponad 24 000 publicznych złączy ładujących w prawie 9 000 lokalizacji, według danych Departamentu Transportu.
Jaguar Land Rover ogłosił niedawno, że zainwestuje miliony funtów w Wielkiej Brytanii w budowę szeregu samochodów elektrycznych w fabryce Castle Bromwich w Birmingham.
Jednak dyrektor naczelny profesor Ralph Speth skrytykował liczbę punktów ładowania samochodów elektrycznych w Wielkiej Brytanii.
„Obecna infrastruktura do ładowania nie jest wystarczająca, aby pokryć kraj, ani hotspoty miast. Rząd musi rządzić tym procesem” – powiedział BBC.