Dlaczego domy w Norwegii są kolorowe, a te w Grecji w większości białe? Wakacyjne wojaże to nie tylko doskonała okazja do wypoczynku, lecz również do poznania architektury odwiedzanych miejsc. Mimo, że okres letnich podróży już za nami, inspiracje z wyjazdów możemy wykorzystać na fasadzie własnego domu, tym bardziej, że gama dostępnych rozwiązań jest bardzo szeroka. Jak zatem przenieść barwy wakacji na domową elewację?
Każdy zakątek świata ma swoją specyfikę, a odwiedzając go poznajemy tamtejszą historię i kulturę. O wyjątkowości danego miejsca stanowi także jego architektura, w tym dominujące barwy elewacji budynków. Trudno nie zapamiętać białych greckich domów odcinających się na tle błękitnego morza, czy też charakterystycznych norweskich osiedli, w których dominuje czerwień. Jeśli dodamy do tego kalifornijski bungalow z pastelową fasadą, to pomysłów na kolorystykę własnego domu z pewnością nam nie zabraknie. Czas na kolorową podróż!
Oliwa, błękit morza i…biel
Grecja to bardzo popularny kierunek letnich wypraw. Śródziemnomorska kuchnia, w której dominuje oliwa z oliwek, słońce, ciepłe morze i kojarzący się z beztroską klimat, przywodzący na myśl ten z filmu „Mamma Mia!” przyciągają jak magnes. Każdy, kto odwiedził Grecję, a zwłaszcza archipelag Cyklad, zapamięta też pomalowane na biało domy z niebieskimi dachami, okiennicami i drzwiami. Jasne barwy elewacji, poza tym, że doskonale się prezentują, odbijają też promienie słoneczne, ograniczając tym samym nagrzewanie się budynku.
Kolor biały możemy również wykorzystać na elewacji własnego domu. Sprawdzi się on niezależnie od typu obiektu (modernistyczny, nowoczesny typu stodoła, itp.), podkreślając jego bryłę i stanowiąc zarazem czystą, prostą formę. Do utrzymanej w takiej kolorystyce fasady można dobrać detale w bardziej intensywnych barwach, co stworzy ciekawy kontrast.
Biel jest także często zastępowana przez jasne, pastelowe odcienie kolorów chromatycznych, tzw. kolorowe biele. Mogą one mieć ciepły charakter (wywodzący się od żółcieni, czerwieni i pomarańczy) lub zimny (pochodzący od błękitów czy chłodnych zieleni). Dla tych, którzy obawiają się, że jasna elewacja będzie szybko się brudzić, rozwiązaniem jest zastosowanie farby, która nie wiąże brudu i wykazuje cechy samooczyszczania. Takim produktem jest np. Farba Fasadowa Silikonowa FN 30 FOVEO TECH. – Cechuje ją bardzo duża odporność na zagrożenia biologiczne i zabrudzenia, a także wysoka przepuszczalność pary wodnej. Nadaje elewacji piękny, mineralny wygląd. Co ważne, jej specjalna powłoka w większym stopniu odbija światło, zmniejszając tym samym negatywne skutki nagrzewania się farby – mówi Anna Szymaszek, Specjalista ds. PR Produktowego FFiL Śnieżka SA.
Podróż na północ – w poszukiwaniu ochłody
W porównaniu z gorącą Grecją, nieco przyjemnego ochłodzenia może przynieść nam podróż na północ Europy. Skandynawskie klimaty kojarzą się z fiordami, szarymi skałami oraz zimnym morzem. Tymczasem, podczas wyprawy do Norwegii napotkamy drewniane, rybackie domki pomalowane w ciepłych barwach, głównie czerwieni. Bardzo ciekawie kontrastują one z chłodnym otoczeniem.
Czy wybór czerwonego koloru na ich elewacje był tylko kwestią gustu? Okazuje się, że barwa ta zyskała popularność, ponieważ taka produkcja pochłaniała najmniej kosztów. Do jej wytworzenia potrzebowano jedynie ochry oraz tranu z wątroby dorsza, bądź też innego tłuszczu roślinnego lub zwierzęcego. Do powstawania żółtego koloru dodatkowo również używano miedzi, dlatego był on nieco droższy, a żółte domy do dziś są odrobinę rzadziej spotykane niż czerwone.
Jak tego typu inspiracje możemy przenieść na elewację własnego domu? Intensywna, ceglasta lub bordowa czerwień to oryginalny pomysł. Zdecydowanie wyróżnia ona obiekt na tle sąsiedniej zabudowy. Najlepiej więc korzystać z tego koloru ostrożnie, zestawiając go z inną, spokojniejszą i mniej wyrazistą barwą. – Jeśli zależy nam natomiast na ciepłych odcieniach barwy żółtej, wybierzmy delikatne kolory, nawiązujące do wanilii czy piasku. Są one neutralne i mają słoneczny odcień, ale cechują się stosunkowo niskim nasyceniem i będą pasować do każdego pokrycia dachowego – radzi Anna Szymaszek.
Kalifornijski sen
Amerykańska Kalifornia bywa określana „złotym stanem”. Co prawda gorączka złota już tam dawno minęła, lecz teraz rozwój tego położonego na zachodzie USA obszaru napędzają nowe technologie i start-upy. Kalifornia to również Hollywood, ciepły klimat, słońce, plaże i… bungalow. Jeśli wyprawa do tego regionu to podróż naszych marzeń, zwróćmy też uwagę na tę charakterystyczną konstrukcję. „California bungalow” jest nadal popularny w całych Stanach Zjednoczonych. Ten jednopiętrowy dom z łagodnie opadającym, dwuspadowym dachem i dużym strychem cechuje prostota. Na jego elewacji dominuje biel oraz jasne pastele.
W kalifornijskim bungalow wykorzystywane są wszelkie warianty zieleni – od oliwki po miętę. Wszystko dlatego, że amerykański dom jednorodzinny miał być integralną częścią środowiska, bliską naturze. Takie kolory dobrze sprawdzą się również w naszym klimacie, a ekologia to wiodący trend we współczesnej architekturze. Najmodniejsze są właśnie ciepłe, pastelowe odcienie zieleni, które szczególnie dobrze prezentują się w połączeniu z pomarańczami oraz żółcieniami. Ciekawym i ożywiającym zestawieniem jest połączenie zielonej farby fasadowej z bielą. Szeroką gamę tego typu kolorów znajdziemy w ofercie farb fasadowych FOVEO TECH, które, poza bardzo dobrymi parametrami użytkowymi, zapewniają również łatwą aplikację.
Piękne widoki, w jakie obfitują miejsca podróży potrafią rozbudzić wyobraźnię. Warto wykorzystać te inspiracje do stworzenia elewacji domu, która dobrze wpisze się w nasz rodzimy, polski krajobraz, a zarazem będzie przypominać wakacyjne wojaże. Jeśli postawimy przy tym na wysokiej jakości rozwiązania, zyskamy trwałą i estetyczną fasadę na lata… chyba, że zapragniemy ją zmienić po kolejnej inspirującej wyprawie.