Akumulacyjność ściany jest to inaczej mówiąc jej zdolność do gromadzenia ciepła. Uzależniona jest ona głównie od masy przegrody oraz materiału, z jakiego jest wykonana. Dlatego budynki murowane, a więc o ciężkiej konstrukcji, mają zdecydowanie większą akumulacyjność niż budynki drewniane oraz lekkie budynki szkieletowe (o szkielecie drewnianym lub stalowym).
W zależności od masy i materiału, nieróżniące się izolacyjnością termiczną przegrody zewnętrzne mogą mieć bardzo różną akumulacyjność cieplną. Zdolność do akumulacji pozwala także wykorzystać tzw. zyski ciepła pochodzące np. od słońca.
Przegrody muszą być ocieplone od zewnątrz po to, aby mogły gromadzić ciepło i tym samym przekazywać je do środka. Wysoka stateczność cieplna jest pożądana w budynkach przez cały czas zamieszkanych,gdyż umożliwia stabilizację temperatury w pomieszczeniach. Jest jednak niekorzystna w domach użytkowanych i ogrzewanych okresowo, np. tylko w weekendy, bo po wychłodzeniu takiego domu potrzeba dużo czasu na jego ponowne ogrzanie. W takim wypadku znacznie lepszym rozwiązaniem będzie dom szkieletowy. Ważna informacja, akumulacyjność cieplna elementów budynku ma znaczenie wówczas, gdy są one osłonięte izolacją termiczną. Tylko wtedy mogą przekazywać do wnętrza nagromadzone przedtem ciepło. Z tego względu dla komfortu cieplnego w budynku nie ma znaczenia akumulacyjność murowanej warstwy elewacyjnej. Która wprawdzie może gromadzić znaczne ilości ciepła (np. po słonecznym dniu), ale oddaje je tylko do otoczenia.