Według danych zebranych z pięciu lat wynika, iż nastąpił wysoki wzrost kosztów związanych z walką ze szkodnikami w brytyjskich szpitala. Przykładowo w Anglii miało miejsce w minionym roku prawie 5 tysięcy wezwań rocznie, co daje 13 dziennie. Najbardziej rażącym przykładem może jest problem w Guy’s and St Thomas’ NHS Trust. Tam wydatki związane ze zwalczaniem plagi szkodników podwoiły się w ciągu ostatnich 5 lat. W pozostałych placówkach sytuacja wygląda niewiele lepiej.

Większa część szpitali w UK zatrudnia zewnętrznych podwykonawców do spraw zwalczania szczurów i innych szkodników. Zarząd szpitala w Leicester, zajmujący się ponad milionem pacjentów rocznie, zaalarmował, że liczba przypadków zauważenia szczurów lub karaluchów w podległych szpitalach potroiła się w ciągu ostatnich 5 lat. Dotyczy to obecności szkodników na oddziale położniczym, geriatrycznym, a nawet o zgrozo na sali operacyjnej.

NHS tłumaczy, że wysoka aktywność gryzoni spowodowana jest łagodnymi zimami w ostatnich kilku latach. Znacznie większa liczba wezwań związana jest również, wedle słów przedstawiciela, z bardzo rygorystycznymi normami.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here