Home Office informuje, że lada chwila rozpocznie wzmożone kontrole dokumentów imigrantów. W związku z powyższym zatrudnił więcej przeszkolonych dodatkowych pracowników. Zadaniem nowych specjalistów ma być przesiew imigrantów pochodzących z Unii Europejskiej żyjących w Wielkiej Brytanii. Czy to początek wydawania nakazów opuszczenia kraju?
Financial Times pisze, że Home Office otworzył 240 dodatkowych miejsc pracy w biurze w Liverpoolu. Zadaniem nowych pracowników będzie rozpatrywaniem wniosków od obywateli unijnych, starających się uregulować swój pobyt w UK. Według zapowiedzi urzędu pracownicy ci będą w stanie przetworzyć nawet 13 tysięcy wniosków miesięcznie.
Jak informuje portal polemi, praca w Home Office ruszy pełną parą od lipca tego roku. Część obsługi biura będzie kontrolowała i wydawała decyzje związane z nadesłanymi wnioskami, następnie ma opracowywać odpowiedzi i wprowadzać dane do rejestrów. Pozostali będą rozpatrywać sprawy związane z imigracją wymagającą wiz pobytowych oraz zbadania poszczególnych spraw przed wydaniem ostatecznej decyzji- pisze Polemi.
W Wielkiej Brytanii żyje ponad 3 miliony imigrantów z Unii Europejskiej. Duża ich cześć w związku z Brexitem stara się zabezpieczyć przed koniecznością opuszczenia Wysp.
Przypomnijmy, że jakiś czas temu minister spraw wewnętrznych Amber Rudd poinformowała o tym, że imigranci z Unii Europejskiej będą musieli zbierać niezbędne dokumenty związane z pobytem na terenie Zjednoczonego Królestwa. Ponadto w nawiązaniu do zatrudnienia nowych pracowników w Home Offie, Migration Observatory z siedzibą na Oxford Univeristy poinformowało, że momencie, gdyby każdy obywatel Unii żyjący w Wielkiej Brytanii złożył wniosek o rezydenturę lub paszport, to jego rozpatrzenie zajęłoby 140 lat.
Warto też zwrócić uwagę na niedawno przyznane kompetencje przyznane Home Office. Zgodnie z nowym prawem, urząd ten ma prawo wydalić z kraju tych imigrantów, którzy nie posiadają ubezpieczenia (taka sytuacja jest w przypadku studentów, osób bezrobotnych – nawet przez krótki okres czasu lub osób pracujących na czarno. Zgodnie z powyższym regulacje dotyczą wszystkich tych, których ‘prawo do przebywania na terenie Wielkiej Brytanii nie zostało potwierdzone’. Przypomnijmy, że weszło ono z początkiem lutego i dotyczy także studentów oraz małżonków brytyjskich obywateli.
